"Pogrom partii programem narodu". Autor napisu na dworcu PKP w Poznaniu stanął przed sądem

Hasło "Pogrom partii programem narodu" pojawił się na elewacji dawnego budynku dworca PKP w Poznaniu tuż przed wyborami. Autor napisu stanął w poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Poznaniu, gdzie odpowiada za wandalizm.

Czytaj też: Spór o opłaty za parkowanie przy bloku przy ul. Powstańczej w Poznaniu. Sąd Apelacyjny w Poznaniu stanął po stronie mieszkańców

Jak podaje Radio Poznań, oskarżony 22-letni Adam F. przyznał się do namalowania hasła, ale mówi o manifeście politycznym. W sądzie mówił, że sprzeciwiał się rządom Prawa i Sprawiedliwości i hasło wybrał nieprzypadkowo.

- Rodzice opowiadali, widziałem zdjęcia, również widziałem, jak kiedyś ten napis był odtworzony pod mostem w Poznaniu. Jak najbardziej uważam, że to są napisy, które wyrażały ducha narodu w tamtym momencie, wyrażały tę niezgodę na działania partii wobec ludzi i chciałem po prostu tego samego ducha w ludziach troszeczkę obudzić

- powiedział w sądzie oskarżony.

Obrońca oskarżonego radca prawny Jakub Woźniak - cytowany przez Radio Poznań - wskazał, że obrona kwestionuje kwalifikację czynu i wysokość szkody. Dodał, że oskarżony nie zrobił tego z błahego powodu, więc występek chuligański powinien zostań wyeliminowany. Mecenas podkreślił też, że 22-latek popełnił - w jego ocenie - co najwyżej wykroczenie.

Oskarżony tłumaczył, że wybrał budynek publiczny, ponieważ nie chciał niszczyć własności prywatnej i zaraz po wyborach chciał zamalować hasło. Na dowód tego przedstawił paragon.

Na usunięcie hasła PKP wydało ponad 8 tys. zł. Oskarżony wskazuje, że umycie myjką ciśnieniową wyniosłoby nie więcej niż 500 zł.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka: