Pogarsza się sytuacja pandemiczna z powodu koronawirusa w Wielkopolsce. Wojewoda zapewnia, że nasz region jest na to przygotowany

Pandemia w naszym regionie z każdym dniem się rozwija. Według danych sytuacja nie jest tak zła jak w innych województwach, jednak w ostatnim czasie wzrost potwierdzonych dobowo zakażeń tydzień do tygodnia wzrosła dwukrotnie. Obecnie w Wielkopolsce blisko 33 tysiące osób znajduje się na kwarantannie. Oprócz wzrostu zakażeń wśród dorosłych, rośnie liczba zajętych łózek covidowych. Obecnie jest to około 560 zajętych łóżek na 780 dedykowanych. W związku z tym wojewoda wielkopolski postanowił w piątek, 12 listopada zwołać sztab kryzysowy.

Jeszcze dwa, trzy tygodnie temu dzienna liczba hospitalizacji oscylowała w granicach 25-35 osób dziennie. Dzisiaj liczba tych osób radykalnie wzrosła i wynosi ona między 70 a 85 osobami dziennie

– informuje Michał Zieliński, wojewoda Wielkopolski.

W związku z tym został ponownie uruchomiony szpital tymczasowy na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Od niedzieli, 14 listopada baza łóżkowa zostanie w tym miejscu powiększona i będzie wynosić ponad 100 miejsc. Niepokojący jest także wzrost zajętych łóżek respiratorowych. W całym regionie jest ich dostępnych prawie 90, natomiast już ponad 40 łózek jest już zajętych. Większość pacjentów, którzy lądują w szpitalach to osoby, które się nie zaszczepiły.

Przytłaczająca większość osób wymagających hospitalizacji to osoby niezaszczepione. Jest to w granicach 70 procent

– dodaje wojewoda.

Zobacz też:

Wielkopolski Narodowy Fundusz Zdrowia cały czas na bieżąco monitoruje sytuacje związaną z obłożeniem łóżek w wielkopolskich szpitalach.

Staramy się, aby ich zajętość była gdzieś w okolicach 70 procent. Chcemy mieć zawsze 30 procentowy bufor, gdyby niespodziewanie zaszła taka okoliczność

- powiedziała, Hanna Philips, zastępca dyrektora ds. medycznych NFZ.

Dodatkowo, jak informuje dr Szczepan Cofta, z-ca Dyrektora Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego w Poznaniu, wszystkie osoby, które znajdują się pod respiratorami to osoby, które nie są zaszczepione przeciwko koronawirusowi. Uważa, że pomimo dużych możliwości dotyczących szczepień w Wielkopolsce, spada ilość chętnych, którzy chcą się to zrobić. Na 5 tysięcy szczepień tygodniowo, które może wykonywać punkt na MTP, wykonuje się ich ok. 500.

Według zapewnień Cofty, nie ma większego problemu większego z obsadą pielęgniarsko-ratowniczą jest jednak trochę problemów z kadrą opiekuńczą. W tej kwestii mają pomóc strażacy, którzy zadeklarowali się pomóc w walce z pandemią.

Są to strażacy, którzy wspomagali nas przed 6 miesiącami. Jest także grono studentów, które mają doświadczenie pielęgniarskie i także dołączą się do pomocy

- dodał dr Cofta.