27 marca ubiegłego roku spłonął w Pile budynek gospodarczy przy ulicy Kolbego. Strażacy znaleźli w zgliszczach spalone ciało. Początkowo podejrzewano, że Jerzy K. sam zaprószył ogień niedopałkiem papierosa. Policja dopiero w maju zatrzymała dwóch nastolatków: 17-letniego Krzysztofa G. i 16-letniego Mariusza M.
Okazało się, że to oni weszli w marcu do budynku, w którym spał Jerzy K. Chcieli go okraść, ale niczego cennego nie znaleźli. Podpalili więc kołdrę, pod którą spał nietrzeźwy mężczyzna. Kiedy obudził się i próbował wstać, Mariusz kopnął go w głowę. Mężczyzna upadł i już nie wstał. Jerzy K. zginął w pożarze, któremu młodzi ludzie przyglądali się z bezpiecznej odległości. Podobnie jak późniejszej akcji strażaków.
Ich proces przed poznańskim Sądem Okręgowym trwał dwa dni. Dziś zapadł nieprawomocny wyrok. Sąd uznał obu oskarżonych winnymi zabójstwa (z zamiarem ewentualnym) i skazał na 10 lat więzienia.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?