Człowiek Roku 2016: To oni wspierają nasz żużel i boks

To przedsiębiorcy, którzy stali się mecenasami wielkopolskiego sportu. Jeden zdecydował się wesprzeć i reaktywować wielkopolskie tradycje bokserskie, z kolei drugi postawił na sport równie widowiskowy, acz mniej brutalny - żużel. Włodzimierz Rzadkiewicz z Poznania (SMS o treści CZR.123) i Radosław Strzelczyk z Ostrowa (SMS o treści CZR.40) to kandydaci do tytułu Człowiek Roku 2016 Wielkopolski, prowadzonego przez „Głos Wielkopolski” przy wsparciu tygodników lokalnych oraz portali nasze miasto.

Tu możecie POZNAĆ I ZAGŁOSOWAĆ na najlepszych z Wielkopolski

TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski jest nowym klubem sportowym, którego powstanie zagwarantowało zaangażowanie prywatnego przedsiębiorcy Radosława Strzelczyka, związanego z branżą elektryczną.

- Sportem żużlowym interesowałem się od najmłodszych lat. W poprzednim roku dołączyłem do grona sponsorów ostrowskiego żużla. Teraz podjąłem się nowego, trudnego wyzwania, jakim jest prowadzenie klubu żużlowego - wyznał Radosław Strzelczyk.

Biznesmen postanowił odbudować markę ostrowskiego żużla. Była to tym bardziej niewdzięczna rola, że sezon 2015 zakończył się głośną aferą, kiedy to w atmosferze skandalu poprzedni klub rozwiązał umowę z trenerem Markiem Cieślakiem. Nowy prezes jednak słowa dotrzymał. Ostrovia w roku 2017 wystartuje w rozgrywkach ligowych. Skompletowano skład, który może znów przynosić wiele radości tysiącom kibiców w południowej Wielkopolsce.

Boks w Poznaniu i Wielkopolsce ma piękne i bogate tradycje, które pielęgnuje Fundacja Wielkopolski Boks. Jej działalność z kolei nadzoruje Włodzimierz Rzadkiewicz, który jest także współtwórcą Wielkopolskiego Ośrodka Szkolenia Bokserskiego i KS Boks Poznań Team. Organizator gal bokserskich, zawodów sportowych, promujący ten sport w Poznaniu i Wielkopolsce, aktywnie wpiera młode sportowe talenty i wielkopolskie kluby bokserskie. Sam Rzadkiewicz nie ma jednak zbyt wiele wspólnego z boksem. - Mój syn trenował boks, a i mnie ten sport zawsze fascynował, chociaż bokserem nigdy nie byłem - mówi.

Zadanie, które stawia przed sobą Rzadkiewicz, to ponowne zaszczepienie, zwłaszcza w młodych miłośnikach sportów walki, pasji do boksu.

Tu możecie POZNAĆ I ZAGŁOSOWAĆ na najlepszych z Wielkopolski

- Boks, w odróżnieniu od innych sportów walki, można trenować dopiero od 14. roku życia. Jednak staramy się tą dyscypliną zainteresować już do najmłodszych lat. Na nasze treningi zapraszamy więc dużo młodsze dzieciaki - opowiada Rzadkiewicz.

Fundacja, prowadzona przez Włodzimierza Rzadkiewicza, aktywnie wspiera więc młodych bokserów. - W zeszłym roku przyznaliśmy na razie jedno stypendium sportowe zawodnikowi, który z sukcesem startował w największych imprezach centralnych boksu amatorskiego. W tym roku mamy nadzieję przyznać kilka takich wyróżnień dla najbardziej zdolnych bokserów z Wielkopolski. Starać się o nie mogą młodzi bokserzy w wieku od 14 do 23 lat - dodaje.

Współpraca: MWE

Tu możecie POZNAĆ I ZAGŁOSOWAĆ na najlepszych z Wielkopolski