Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Strażak Wielkopolski: Leszek Orlewicz - ratuje innych, pamięta o historii

Robert Domżał
Leszek Orlewicz (pierwszy z lewej) wraz ze strażakami z Kórnika oraz innych OSP z powiatu poznańskiego uczestniczył w akcji przeciwpowodziowej w roku 2010. Na zdjęciu w rejonie Krajkowa  w gminie Mosina, gdzie zagrożone było ujęcie wody dla aglomeracji poznańskiej
Leszek Orlewicz (pierwszy z lewej) wraz ze strażakami z Kórnika oraz innych OSP z powiatu poznańskiego uczestniczył w akcji przeciwpowodziowej w roku 2010. Na zdjęciu w rejonie Krajkowa w gminie Mosina, gdzie zagrożone było ujęcie wody dla aglomeracji poznańskiej Robert Domżał
Leszek Orlewicz strażakiem ochotnikiem jest od 42 lat. Zaczynał od młodzieżowej drużyny pożarniczej, dzisiaj kieruje kórnicka OSP.

- Pamiętam, że na pierwsze zawody Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej wyjeżdżałem do Dolska. Start mogłem zaliczyć do udanych, więc kontynuowałem treningi - opowiada obecny naczelnik OSP Kórnik. Kiedy już skończył 18 lat i został pełnoprawnym członkiem OSP do pierwszej akcji gaśniczej pojechał do Pierzchna, gdzie w ogniu stanęła stodoła.

- Pewnego razu wynosiłem też butle gazową, która ustawiona była na balkonie. Innym razem ratowałem dzieci. Wchodziłem po nie na drewnianej drabinie. Płakały. Ale w czasie akcji zawsze staram się być stanowczy - mówi Leszek Orlewicz.

W latach 70 i 80 poprzedniego wieku strażacy ochotnicy jeździli głównie do pożarów. Ostatnich kilkanaście lat to przede wszystkim wypadki drogowe. A że Kórnik leży przy drodze szybkiego ruchu, a od niedawna miasto ma i obwodnice strażakom pracy nie brakuje.
- Tylko w pierwszym kwartale tego roku interweniowaliśmy 40 razy - mówi Leszek Orlewicz.

Jako naczelnika cieszy go to, że od roku 2001 kórnicka straż otrzymała aż cztery nowe samochody. Najnowszym jest MAN, który trafił do Kórnika kilka tygodni temu.W jego zbiorniku mieści się 2,5 tys. l. wody. W roku 2010 otrzymali ciężki wóz gaśniczy marki MAN, a w roku 2007 wzbogacili się o Forda do ratownictwa technicznego.

- Ważne jest i to, że u nas ma kto tymi samochodami kierować. Aż 10 strażaków ma odpowiednie prawo jazdy. 32 strażaków może wyjeżdżać do akcji. Kilka tygodni temu dwunastu strażaków zdało egzamin i będą ratownikami medycznymi. OSP Kórnik obchodziła w roku ubiegłym 100-lecie istnienia. Z tej okazji powstała monografia poświęcona dziejom strażaków.

- Zaprzyjaźnieni ze strażą historycy poszukiwali dokumentów nawet w niemieckich archiwach. I jak się okazało znajdowały się one w archiwach policyjnych. A było tak ponieważ w tamtych czasach straż ogniowa podlegała policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski