Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt: Piotr Henicz uważa, że Lech może bić się o tytuł

Radosław Patroniak
Piotr Henicz potrafi łączyć kibicowanie z uprawianiem sportu. W tym roku wystartował m.in. w półmaratonie w Lizbonie
Piotr Henicz potrafi łączyć kibicowanie z uprawianiem sportu. W tym roku wystartował m.in. w półmaratonie w Lizbonie Fot. Archiwum Piotra Henicza
Głosowanie na sportowców to najważniejsza część plebiscytu, a nie jedyna. Nasi Czytelnicy wybierają też od kilku lat najlepszych amatorów.

We wtorek rozpoczynamy głosowanie w dwóch konkursach „Sportowiec Amator” i „Nadzieje Olimpijskie Wielkopolski”, a już od kilkunastu dni emocjonujemy się rywalizacją w „Piłkarzu Amatorze”. W tym ostatnim plebiscycie najważniejszą nagrodą do wygrania jest wyjazd dla dwóch osób na tygodniowe wczasy na słynną włoską wyspę Elba. Jego fundatorem jest Biuro Podróży Itaka.

Zapytaliśmy wiceprezesa Itaki, Piotra Henicza, o sportowe reminiscencje z mijającego roku, kładąc nacisk na postawę jego ukochanego Kolejorza.

– Zmiana trenera pociąga za sobą zmianę wyników. Narzekamy, że tak często zmieniamy w Polsce trenerów, ale przynosi to pozytywne skutki. Problemy tkwią bardzo często w sferze mentalnej zawodników i zespołu , a sposób dotarcia do do drużyny jest kluczowy. A to właśnie udało się Nenadowi Bjelicy. Walka , szybka gra , często na jeden kontakt i szybko strzelane gole po rozpoczęciu spotkań spowodowały lepsze wyniki –tłumaczył Henicz.

Według niego Lech wiosną może walczyć o mistrzowski tytuł nawet jeśli zimą nie przeprowadzi spektakularnych transferów. – W lidze nie ma dominującej drużyny. Nawet Legia gra b na naszym, bardzo średnim, ligowym poziomie. Przy ich budżecie i składzie osobowym powinna być poza konkurencją, a nie jest, bo przecież w czołówce tabeli są jeszcze Lechia i Jagiellonia. Na pewno po odejściu dwóch czołowych potrzebne będą wzmocnienia. Dobrze grający Jan Bednarek nie utrzyma ciężaru odpowiedzialności za grę defensywną. Potrzebny jest doświadczony środkowy obrońca i typowy „łowca bramek” – dodał wiceprezes Itaki.

Od wielu lat śledzi on występy polskich sportowców na ważnych imprezach. Nie mógł więc też przejść obojętnie obok tego, co wydarzyło się na Euro we Francji. – Zagraliśmy dobry turniej. Dojście do 1/4 finału to na pewno sukces. Poza tym walczyliśmy z mistrzem Europy jak równy z równym i z tego trzeba się niewątpliwie cieszyć – zakończył Henicz.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski