Pierwszy z nich w poprzednim sezonie został wicemistrzem Europy i brązowym medalistą MŚ w klasie 125, a drugi jest żywą legendą i najbardziej utytułowanym polskim zawodnikiem w historii sportu motorowodnego.
Zobacz też: Zapraszamy do głosowania w 64. Plebiscycie na Najlepszych Sportowców i Trenera Wielkopolski w 2021 r.
– Sportowo był to dla mnie udany sezon, ale to nie znaczy, że nie będę już szukał nowych rozwiązań i zadowolę się tym, co osiągnąłem. Ponadto cieszę się, że w jakimś stopniu sprawdziłem się też w roli organizatora ME w Trzciance. W tym roku nie będziemy mieli imprezy rangi mistrzowskiej, ale będziemy mieli za to piknik promujący zawody wodne – tłumaczył Kęciński, który jest wśród nominowanych osób w naszym plebiscycie.
Z kolei Synoracki nie miał tak spektakularnych wyników jak Kęciński, ale zapowiedział, że wróci w tym sezonie do ścigania z podwójną motywacją i niewykluczone, że wystartuje też w ME w Żninie w klasie O-250. Legendę sportu motorowodnego zapytaliśmy już tradycyjnie o sportową ocenę wielkopolskiego sportu w ubiegłym roku.
– Należy się wnikliwie przyjrzeć pracy trenera Macieja Skorży w Lechu, bo na razie idzie mu tak dobrze, że za chwilę Poznań może stać się dla niego tylko przystankiem w drodze do kadry. Prezesi PZPN mogą dojść do wniosku, że ten zdolny szkoleniowiec marnuje się w Lechu, choć trochę się dziwię, że nie wymienia się w gronie potencjalnych następców „uciekiniera” Sousy. Skorża stworzył zespół rozumiejących się ludzi i nie zrobił tego tak jak w polityce, czyli stosując rządy twardej ręki – przyznał 73-letni Synoracki.
Odniósł się on także do słabej postawy odwiecznego rywala Kolejorza.
– Bardzo kibicuję drużynie Legii, choćby po to, żeby w przyszłym sezonie uświetniła swoją obecnością rozgrywki I ligi. Na pewno takie nowe doświadczenie dobrze zrobiłoby temu zasłużonemu dla polskiej piłki klubowi. Byłem też pod wrażeniem „odprawy”, jaką zorganizowali piłkarzom ze stolicy troszczący się o ich formę miejscowi kibice – dodał motorowodniak PKM LOK Poznań.
Wypowiedział się on także w nietuzinkowy sposób na temat najlepszego w XXI wieku występu Biało-Czerwonych na letnich igrzyskach olimpijskich w Tokio.
– Olimpijczyk to nie jest nadczłowiek, ale zdaję sobie sprawę, że w mediach pojawia się coraz częściej kult medalisty olimpijskiego. Nie mam nic przeciwko naszym bohaterom z Tokio, ale trzeba pamiętać, że medal na igrzyskach to nie jest od razu miernik wartości polskiego czy jakiegokolwiek innego sportu. Tego ostatniego nie można sprowadzać jedynie do polowania na medale. Równie ważne, a może nawet ważniejsze są elementy, dzięki którym sport buduje wzorce i wychowuje młodych ludzi – przekonywał Synoracki.
Uważa on, że Kęciński rozwinął się sportowo i dojrzał do czołowych miejsc w sporcie motorowodnym. – Trzcianka może być naprawdę z niego dumna – zakończył poznański motorowodniak.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?