Sytuacja siódemki z Wągrowca w ligowej tabeli nie jest najlepsza. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że Nielba spokojnie znajdzie się w czołowej ósemce rozgrywek i bez kłopotów utrzyma się w najwyższej klasie. Tymczasem po ostatnich porażkach, kibice w Wągrowcu z niepokojem będą czekali na kolejne mecze w pierwszej fazie obecnego sezonu.
CZYTAJ TEŻ:
NIELBIE WĄGROWIEC SIŁ STARCZYŁO NA DWADZIEŚCIA MINUT
PIERWSZOLIGOWE DERBY W POZNANIU
We wtorkowym pojedynku w Puławach ekipa gospodarzy od początku przejęła inicjatywę. Gracze trenera Dariusza Molskiego mieli z kolei spore kłopoty z pokonaniem macedońskiego bramkarza Azotów Kiryła Kolewa. Puławianie mieli w swoim składzie rozgrywającego Krzysztof Łyżwę, który radził sobie z obroną gości. Po trzydziestu minutach gospodarze wygrywali wyraźnie 16:10.
Po przerwie Nielba próbowała jeszcze walczyć i rzeczywiście w pewnym momencie zaczęła odrabiać straty dzięki skuteczności Dawida Przysieka i Bartosza Świerada. Gracze Azotów po chwili słabości potrafili ponownie opanować sytuację na boisku i do ostatniej syreny kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, zwyciężając ostatecznie Nielbę 32:28.
W następnej kolejce superligi (25 lutego) zespół z Wągrowca czeka kolejny, trudny wyjazdowy pojedynek z MMTS Kwidzyn.
Azoty Puławy - Nielba Wągrowiec 32:28 (16:10)
Azoty: Kolew - Szyba 6, Kus 7, Łyżwa 4, Zinczuk 2, Bałwas 4, Kowalik 1, Gowin, Tylutki, Masłowski 8.
Nielba: Konczewski, N. Witkowski - Przysiek 6, R. Przybylski, Krajewski 5, Płócienniczak 1, B. Witkowski 3, Smoliński, Gierak 4, Świerad 7, Tórz 2, Matłoka.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?