Najefektowniej wypadł występ Jaroty Hotel Jarocin. Podopieczni Tomasza Mazurkiewicza pewnie pokonali trzecioligowego Piasta Kobylin 5:0 (2:0). Trzy bramki zdobył Bartłomiej Pawłowski, jedną Michał Grobelny, a jedna padła ze strzału samobójczego.
CZYTAJ TEŻ:
Piłka nożna:Drugoligowcy wznowili treningi
Trener Owczarek już 5,5 roku w jednym klubie
Warta Poznań: Zieloni wyraźnie wygrali z Jarota
W sobotnim spotkaniu szkoleniowiec Jaroty Hotel nie skorzystał z Piotra Garbarka, Patryka Cierniewskiego, Barto-sza Kieliby i Grzegorza Manii, narzekających na drobne urazy. Nie grali także przechodzący rehabilitację Krzysztof Bartoszak oraz pozyskany w ostatnich dniach Łukasz Białożyt, który do treningów z Jarotą przystąpi od dzisiaj.
- Cieszy wynik i rozmiary zwycięstwa. Zadowolony jestem przede wszystkim z pierwszych trzydziestu minut. W tym czasie nasza gra była płynna, dużo akcji wyglądało tak, jak powinno. Bartek Pawłowski trenował z nami tydzień i dziś zaprezentował się z dobrej strony. Cieszę się, że wychowanek Jaroty Marek Wiła, otrzymał powołanie na konsultację kadry U-17. Dzisiaj potwierdził duże możliwości dwoma ładnymi asystami Myślę, że Marek swoją postawą na boisku udowodni, że zasługuje na grę zarówno w Jarocie, jak i w kadrze - powiedział po meczu trener Tomasz Mazurkiewicz.
O jedną bramkę mniej strzelili w sobotę piłkarze Calisii, którzy w Jarocinie wygrali z liderem grupy południowej czwartej ligi wielkopolskiej Płomykiem Koźminiec 4:0 (2:0). Bramki dla zespołu trenera Grzegorza Dziubka strzelili Błażej Ciesielski (30, 60), Maciej Sowiński (20) oraz Tomasz Kowalczuk (70). W drużynie Calisii testowani byli 29-letni pomocnik Rafał Wodniok (MKS Kluczbork) oraz napastnik Dominik Płaza, który występował między innymi w GKS Bełchatów i Miedzi Legnica, a ostatnie 1,5 roku spędził w Finlandii.
Z kolei Nielba Wągrowiec zremisowała w sobotę z Pogonią Barlinek 2:2 (1:2). Zespół z Barlinka, którego trenerem jest były szkoleniowiec Nielby Krzysztof Knychała, prowadził już 2:0, ale podopieczni Piotra Gruszki zdołali doprowadzić do remisu. Kontaktowego gola strzelił jeszcze przed przerwą Błażej Cyfert, głową kierując do siatki piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Adriana Pietrowskiego, wyrównał w drugiej połowie Łukasz Spławski wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem rywali. Wspomnieć jeszcze należy, że pod koniec pierwszej połowy kontuzji doznał Radosław Strzelecki.
Porażką zakończył się natomiast sobotni sparing Tura Turek. W Nowym dworze Mazowieckim zespół trenera Piotra Szarpaka przegrał z tamtejszym drugoligowym Świtem 1:4 (0:1). Gospodarze byli w tym spotkaniu zdecydowanie lepsi. Bramki dla Świtu strzelili Marcellinus Odong Obem 2 (35, 50), Damian Zawadzki 2 (48, 61), a honorowego gola dla Tura uzyskał w 86. minucie Krystian Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?