MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze zwycięstwo w sezonie pniewskich Smoków. Red Dragons wygrali w ekstralidze futsalu z Eurobusem w Przemyślu

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Futsaliści z Pniew po zwycięstwie w Przemyślu w środę, 18 października o godz. 17.15 zmierzą się u siebie w derbach Wielkopolski z drużyną Malepszy Leszno
Futsaliści z Pniew po zwycięstwie w Przemyślu w środę, 18 października o godz. 17.15 zmierzą się u siebie w derbach Wielkopolski z drużyną Malepszy Leszno Eurobus Przemyśl
Na bardzo trudny teren do Przemyśla przyjechali podopieczni trenera Łukasza Frajtaga. Drużyna Red Dragons Pniewy nie mogła zaliczyć początku sezonu w ekstralidze do udanych, dlatego pierwszy komplet punktów, wywalczony na parkiecie Eurobusa, powinien cieszyć ją podwójnie.

Od początku aktywni byli przemyślanie i mowa tutaj zarówno o zawodnikach, jak i głośno dopingujących kibicach. Worek z bramkami szybko się rozwiązał, a wszystko za sprawą bramki gospodarzy. Jaroslav Lebed uderzył lewą nogą sprzed pola karnego, mijając formację defensywną Czerwonych Smoków.

Zobacz też: Derby Wielkopolski w futsalowym ćwierćfinale

Szczęście sprzyjało gospodarzom. Hubert Klatkiewicz nie zauważył Hołego, który był w doskonałej sytuacji do zmiany wyniku. Chwilę później uderzał Błaszyk, ale z interwencją zdążył Roman Koltok.

Znowu zagotowało się pod bramką Romana Koltoka, a aktorami co ciekawe byli ci sami zawodnicy. Klatkiewicz tym razem dojrzał swojego kolegę, a ten oddał strzał. Czujni byli jednak rywale.

Pniewianie zaczęli dochodzić do głosu i kreowali coraz więcej dogodnych sytuacji. Wyrównanie nastąpiło po bramce ze stałego fragmentu gry, kiedy to świetne podanie z rzutu rożnego wykorzystał Bartłomiej Gładyszewski. Na coraz wyższy, sportowy poziom zaczął wchodzić Łukasz Błaszczyk, który tym razem obronił strzał Kamila Bały.

O ile bramek w pierwszej połowie nie było za dużo, o tyle posypał się grad żółtych kartek. Sędziowie kartonik pokazali: Patrykowi Hołemu, Piotrowi Błaszykowi, Hubertowi Klatkiewiczowi, Mateuszowi Wanatowi i Vitinho.

Podopieczni trenera Łukasza Frajtaga w najlepszy możliwy sposób rozpoczęli drugą połówkę sobotniego pojedynku. Bramkarza gospodarzy zaskoczył z daleka German Romero. O tym, że nie tak łatwo pokonać Błaszczyka przekonał się Eryk Kiełbasa, który pomimo dobrej pozycji musiał uznać wyższość bramkarza rywali. Kamil Bała z Przemyśla wyciągnął wnioski z wcześniejszych akcji i podciął piłkę. Wydawało się, że ta zmierza do pustej bramki, ale ostatecznie trafiła tylko w słupek. W 28. minucie drugą żółtą kartką ukarany został Grygoriy Zanko, w konsekwencji oznaczało to oczywiście pokazanie przez sędziów czerwonego kartonika. Co ciekawe kara została nałożona w sytuacji, gdy futsalista siedział na ławce.

Szczęście odwróciło się od gospodarzy, a zdecydowanie zaczęło sprzyjać przyjezdnym. Z daleka uderzał Yvaaldo Gomes, a piłka odbiła się od pleców Romana Koltoka i wpadła do bramki. Goli dla pniewian byłoby więcej. Najpierw w słupek trafił Kostecki, później w poprzeczkę Gomes, ale jak to się mówi „do trzech razy sztuka”. Celnie piłkę pomiędzy słupkami umieścił Patryk Hoły.
Zawodnicy trenera Roberta Kurosza nie powiedzieli ostatniego słowa. Nadzieje w serca kibiców wlał Eryk Kiełbasa. Zastosowanie wariantu gry z lotnym bramkarzem miało zwiększyć szanse na gola kontaktowego, tymczasem błąd spowodował, że to goście mogli cieszyć się z bramki numer pięć. Równo z syreną wynik ustawnowił German Romero.

EUROBUS PRZEMYŚL – RED DRAGONS PNIEWY 2:6 (1:1)
Bramki:
Jaroslav Lebed 5, Eryk Kiełbasa 33 - Bartłomiej Gładyszewski 16, German Romero 21, 40, Roman Koltok 29, Patryk Hoły 32, Hubert Klatkiewicz 37

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski