Kamil Jóźwiak jest w coraz lepszej formie. Wychowanek Lecha Poznań, który był krytykowany na początku sezonu w pięciu ostatnich meczach strzelił trzy gole i zaliczył asystę. Ostatnia bramka z pucharowego meczu z Tormentą FC była zdobyta w akrobatyczny sposób. Nic więc dziwnego, że komentatorzy i kibice byli zachwyceni tym golem.
Niestety Kamil Jóźwiak nie dokończył meczu. W 35. minucie opuścił boisko z powodu kontuzji. Reprezentant Polski musi przejść rezonans. Prawdopodobnie ma uraz mięśniowy.
Na listę strzelców wpisał się też Karol Świderski, który w poprzednim meczu MLS też trafił do siatki. Wykorzystał podanie od Kamila Jóźwiaka i Charlotte FC pokonało Columbus Crew 1:0 (1:0).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?