Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piekarnia Kucz z z Nowego Tomyśla

Redakcja
Chleb Krymski na wzór rosyjskiChleb, o którym trudno opowiedzieć w jednym zdaniu. Półrazowy, pszenno-żytni, na kwasie piekarskim i drożdżach, z konfiturą dyniową i kminkiem. Delikatnie słodkawy, niedominujący smak kminku, cudownie puszysty jednak nie dmuchany, zdobywa serca zatwardziałych przeciwników carum carvi L (kminku). Wypiekany w tradycyjnym, ceramicznym piecu piekarskim w postaci długich bochnów, produkt autorski, rękodzieło.
Chleb Krymski na wzór rosyjskiChleb, o którym trudno opowiedzieć w jednym zdaniu. Półrazowy, pszenno-żytni, na kwasie piekarskim i drożdżach, z konfiturą dyniową i kminkiem. Delikatnie słodkawy, niedominujący smak kminku, cudownie puszysty jednak nie dmuchany, zdobywa serca zatwardziałych przeciwników carum carvi L (kminku). Wypiekany w tradycyjnym, ceramicznym piecu piekarskim w postaci długich bochnów, produkt autorski, rękodzieło.
Piekarnia Kucz z z Nowego Tomyśla proponuje do konkursu chleb Kresowy. Jest to chleb czystożytni, na wielofazowym kwasie piekarskim i jak nakazuje tradycja z dodatkiem ziemniaków. Nasz Kresowy zawiera bardzo dużo kwasu mlekowego, co nietrudno stwierdzić, gdyż jego zapach rozchodzi się obficie. Kwas mlekowy jest niezbędny dla zdrowia przewodu pokarmowego.

Często spotykamy się ze świadectwami klientów, którzy odnajdują w tym chlebie smak chleba z dzieciństwa. Instynktownie po kresowy sięgają dzieci, dorośli i starsi. Chleb ten powstaje w stuletnim zakładzie rzemieślniczym, gdzie tradycyjne podejście jest największą wartością i okazało się niełatwą drogą pod prąd.

Gdybyśmy płynęli z prądem, pieklibyśmy dużo, szybko i tanio w oparciu o technologie gotowych mieszanek, a pieczywopodobne produkty nie różniłyby się od powszechnie spotykanych.

Ponieważ prowadzimy małą, pokoleniową piekarnię, nasze wolnorosnące na naturalnym kwasie, ręcznie formowane i wypiekane w ceramicznym piecu pieczywo, smakuje jak dawniej.

W naszej piekarni nie stosujemy margaryn, używamy natomiast masła z nowotomyskiej mleczarni, smalcu z rzemieślniczego zakładu w Bukowcu oraz oleju z rodzinnej tłoczni w Grodzisku Wielkopolskim. Uważamy to za nasz duży sukces.

Jesteśmy członkami Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolska oraz Slow Food Convivium Wielkopolska gdzie działamy dla dobra tradycji i zdrowia konsumentów.

Nie byłoby nas gdyby nie dziadek Michał Kucz, który za piekarza wyuczył się w Berlinie jeszcze przed I wojną światową. Po ranie odniesionej na froncie wschodnim w 1916 roku, został zdemobilizowany i w 1917 roku otworzył piekarnię w Wąsowie. 15 sierpnia 1920 roku ruszyła jego piekarnia przy dzisiejszej ulicy Zbąszyńskiej 2 w Nowym Tomyślu, gdzie działa do dzisiaj w tym samym miejscu. Po śmieci dziadka w 1970 roku, piekarnię objął ojczym Maksymilian Kosicki z Grodziska Wielkopolskiego. Obecny właściciel, t.j. Kazimierz Kucz, wnuk Michała Kucza, objął piekarnię 1 marca 1990 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski