Często spotykamy się ze świadectwami klientów, którzy odnajdują w tym chlebie smak chleba z dzieciństwa. Instynktownie po kresowy sięgają dzieci, dorośli i starsi. Chleb ten powstaje w stuletnim zakładzie rzemieślniczym, gdzie tradycyjne podejście jest największą wartością i okazało się niełatwą drogą pod prąd.
Gdybyśmy płynęli z prądem, pieklibyśmy dużo, szybko i tanio w oparciu o technologie gotowych mieszanek, a pieczywopodobne produkty nie różniłyby się od powszechnie spotykanych.
Ponieważ prowadzimy małą, pokoleniową piekarnię, nasze wolnorosnące na naturalnym kwasie, ręcznie formowane i wypiekane w ceramicznym piecu pieczywo, smakuje jak dawniej.
W naszej piekarni nie stosujemy margaryn, używamy natomiast masła z nowotomyskiej mleczarni, smalcu z rzemieślniczego zakładu w Bukowcu oraz oleju z rodzinnej tłoczni w Grodzisku Wielkopolskim. Uważamy to za nasz duży sukces.
Jesteśmy członkami Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolska oraz Slow Food Convivium Wielkopolska gdzie działamy dla dobra tradycji i zdrowia konsumentów.
Nie byłoby nas gdyby nie dziadek Michał Kucz, który za piekarza wyuczył się w Berlinie jeszcze przed I wojną światową. Po ranie odniesionej na froncie wschodnim w 1916 roku, został zdemobilizowany i w 1917 roku otworzył piekarnię w Wąsowie. 15 sierpnia 1920 roku ruszyła jego piekarnia przy dzisiejszej ulicy Zbąszyńskiej 2 w Nowym Tomyślu, gdzie działa do dzisiaj w tym samym miejscu. Po śmieci dziadka w 1970 roku, piekarnię objął ojczym Maksymilian Kosicki z Grodziska Wielkopolskiego. Obecny właściciel, t.j. Kazimierz Kucz, wnuk Michała Kucza, objął piekarnię 1 marca 1990 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?