- 28 listopada 2011 roku mężczyzna uderzył w twarz właściciela lombardu i ukradł mu złotą biżuterię, wartą co najmniej 123 zł - mówi Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Paweł D., który został już oskarżony o to przestępstwo, pojawił się w lombardzie pod pretekstem zakupu łańcuszka. Zwlekał z zakupem, a gdy podczas kolejnej wizyty pokazywano mu towar, zaatakował właściciela, wyrwał mu woreczek z biżuterią i uciekł. Zatrzymany przez policję , nie przyznał się do popełnienia przestępstwa.
CZYTAJ TAKŻE:
SPRAWCA NAPADÓW ZŁAPANY
Akt oskarżenia, który pod koniec lutego został przesłany do sądu jest już kolejnym przeciwko Pawłowi D. Większość wcześniejszych zarzutów dotyczy podobnych przestępstw, w tym - głośnego, bo pokazanego w sieci, napadu na lombard.
14 i 21 maja ubiegłego roku w Lesznie mężczyzna ukradł z pracowni jubilerskich biżuterię o wartości prawie 7,5 tys. zł. 25 maja w Poznaniu z lombardu ukradł biżuterię o wartości ok. 3 tys. zł.
3 czerwca zrabował biżuterię wartą ponad 23 tys zł. 9 czerwca, używając gazu pieprzowego, obezwładnił mężczyzn z lombardu i zabrał złoty łańcuszek o wartości 5,6 tys. zł. Bandzior został złapany w galerii handlowej - przyznał się do tych przestępstw, twierdził, że działał na polecenie mężczyzn, którzy grozili mu, że jeśli tego nie zrobi, zabiją jego rodzinę.
Na tym jednak nie kończą się wybryki Pawła D. 4 czerwca, zdaniem śledczych, mężczyzna zaatakował kontrolera, który chciał go ukarać za jazdę bez biletu. Użył gazu pieprzowego- kontroler doznał chemicznego oparzenia spojówek i erozji rogówki oko lewego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?