Jak informują czytelnicy, kłusownik powrócił nad parkowy staw w środę około godziny 11 . Tym razem interweniowała policja.
Zobacz też:
Pojawiło się 4 funkcjonariuszy. Bezdomny tłumaczył, że tylko wypoczywa, ale ta linia obrony na nic się zdała, gdy policjant w pobliskich krzakach znalazł worek świeżo złowionych ryb.
Funkcjonariusze zrobili to, czego nie mogła dokonać straż miejska, wystawili bezdomnemu mandat. – Mimo, że rozmawialiśmy z dwoma osobami, tylko jedna z nich została ukarana mandatem, drugą określiliśmy jako świadka, niebiorącego udziału w procederze – wyjaśnia mł. asp. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego policji. – Mandat wystawiono za złamanie regulaminu parku Wilsona, który w jednym z punktów mówi o zakazie połowu ryb w stawie – uściśla.
- Najgorsze jest to, że ci ludzie krzywdzą zwierzęta. Nie tylko łowione ryby, ale także kaczki, zaplątujące się w nylonowe żyłki. Dziwi brak reakcji ze strony rodzin z dziećmi, które przyglądały się całemu procederowi - żali się czytelnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?