Policjanci prowadzący postępowanie dowiedzieli się, że lewe papierosy będą przemycane w nocy z niedzieli na poniedziałek. Stanęli przy autostradzie A2 w okolicach Poznania. Po pewnym czasie zobaczyli dwa zbliżające się do nich samochody osobowe.
- Pojazdami podróżowało czterech mężczyzn, mieszkańców Konina - mówi Romuald Piecuch z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - W autach były ukryte w dużych foliowych workach papierosy marki Pall Mall z Ukrainy bez polskich znaków akcyzy.
Śledczy ustalili, że od stycznia grupa organizowała wyjazdy co najmniej trzy razy w tygodniu. Przemyciła prawie 3 mln paczek o wartości rynkowej ponad 20 mln zł. Skarb Państwa mógł stracić na tym 5 mln zł.
- Zatrzymani mają od 30 do 40 lat. 34-letni Lucjan M. organizował przemyt. Z Ukrainy dostarczany był mu towar, który później trafiał do odbiorców w Niemczech - mówi Piecuch.
Podejrzani wyszli już na wolność, wpłacili spore poręczenia.
Policjanci i celnicy nie mają wątpliwości: papierosy są najczęściej przemycanym przez Wielkopolskę towarem. Przywożone są z Rosji, Ukrainy czy Białorusi (gdzie paczka kosztuje do 3 zł) i sprzedawane są po znacznie wyższej cenie w Polsce albo na Zachodzie. Za największymi kontrabandami stoją gangi, które korzystają ze specjalnie przygotowanych pojazdów (podwójne podłogi, ścianki) albo umieszczają tytoń w atrapach towarów, np. w lodówkach, kominkach. Inni przemytnicy korzystają z wolnych przestrzeni w aucie lub jeżdżą "na bezczelnego" - wypakowują auta papierosami po sufit, licząc, że nie zostają ujęci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?