Najpierw wydzielono siatką część pawilonu nr 8 - chodzi o to, by motyle nie "zniknęły" wśród roślin w wysokiej szklarni. We wtorek wpuszczono do sali pierwszą partię żywych motyli, w piątek - kolejną. Wszystko po to, aby tegoroczna wystawa żywych motyli była wyjątkowo atrakcyjna.
- Są tu cztery gatunki motyli - mówi Jacek Pałasiewicz z Ministerstwa Motyli. To on dostarczał motyle na wystawę. W piątkowe przedpołudnie osobiście wypuszczał je w palmiarni.
Wśród roślin można zobaczyć piękne między innymi błękitne morpho, motyle z rodziny paziowatych, m.on. papilio lowi, czy caligo, na których skrzydełkach można zobaczyć wzór przypominający sowie oczy.
- Mówi się, że motyle są dziećmi słońca. Jeśli będzie pogodnie zwiedzający nie będą zawiedzeni - mówi Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora palmiarni. I rzeczywiście w piątkowe przedpołudnie w części pawilonu nr 8 można było usłyszeć trzepot skrzydeł. Motyle przysiadały na zwiedzających. - Motyli jest tak dużo, że także przy pochmurnej pogodzie bez trudu będzie można wypatrzeć motyle, które przysiadają na siatce czy liściach - dodaje Marek Krzyżaniak.
- Słyszałam, że będą mu motyle, ale czegoś takiego się nie spodziewałam - jedna ze zwiedzających była zachwycona. Przyjechała do Poznania z Zielonej Góry. Przyglądała się wypuszczaniu motyli i fotografowała je. - Polecam wszystkim! - śmiała się.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?