Mężczyzna kierując samochodem skoda yeti zajechał drogę jadącemu z przeciwka motocykliście. Ten, mocno poturbowany, zmarł.
Jednocześnie z ustaleń policji wynika, że motocyklista (17- letni ostrowianin) nie miał uprawnień do kierowania motocyklem. W trakcie śledztwa powołano biegłych, którzy orzekli, że do spowodowania wypadku przyczynili się obaj jego uczestnicy. Biegli wskazali, że kierujący motocyklem poruszał się z nadmierną prędkością, co również miało związek z zaistniałym wypadkiem.
Czyn zarzucony oskarżonemu kierowcy auta został zakwalifikowany jako spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego i jest on zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?