Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrów jest spragniony żużla [FOTO]

Łukasz Bartczak
Bartosz Zmarzlik wygrał 64. Turniej o Łańcuch Herbowy. Na stadion przyszły tysiące kibiców.

Tegoroczny ostrowski Łańcuch Herbowy wygrał Bartosz Zmarzlik. Aktualny drużynowy mistrz świata i indywidualny mistrz świata juniorów o zwycięstwo walczył do ostatnich metrów sobotniego finału imprezy. 21-letni Polak wygrał w nim z doświadczonym Jarosławem Ham-pelem, Emilem Sajfutdinowem i Artiomem Łagutą.

Turniej miał niesamowicie silną obsadę, która na Stadion Miejski w Ostrowie przyciągnęła tysiące miłośników speedway’a nie tylko z grodu nad Ołobokiem, ale z całego kraju. Według szacunków widzów mogło być nawet 8 tysięcy. Każdy z fanów z wypiekami na twarzy oglądał poczynania żużlowców, doping był głośny, a rozmowy o zawodach trwały do późnych godzin nocnych. Na stadionie podczas turnieju można było przekonać się, że ostrowianie są głodni speedway’a na wysokim poziomie i czekają z utęsknieniem na powrót Ostrowa na mapę ligowych zespołów żużlowych.

- Jestem bardzo szczęśliwy, bo mimo mniejszych czy większych problemów wszystko wypaliło. Dopisała pogoda, a kibice i żużlowcy spisali się na medal. Atmosfera była świetna. Solidarnie pokazaliśmy, że żużel to sport tego miasta, dlatego walczymy o ligę dla Ostrowa - mówi Radosław Strzelczyk, prezes TŻ Ostrovia.

Kibice obejrzeli bardzo ciekawe widowisko pełne mijanek i bezpardonowej walki. Tak jak i w całym turnieju sporo emocji było w ostatniej gonitwie, która decydowała o tym, kto zgarnie ostrowski łańcuch. Przez trzy okrążenia prowadził jeden z faworytów Emil Sajfutdinow i wydawało się, że dowiezie on trzy punkty, pokonując wszystkich rywali. Rosjanina wyprzedził jednak rozpędzony Bartosz Zmarzlik, któremu od samego początku imprezy gorąco kibicowała ostrowska publiczność. Sajfutdinowa chwilę później minął także inny Polak Jarosław Hampel, który miał też chrapkę na pierwsze miejsce. Zmarzlik ostatecznie dowiózł jednak zwycięstwo w 64. Turnieju o Łańcuch Herbowym Miasta Ostrowa Wielkopolskiego do mety.

- Jestem bardzo zadowolony, bo to był mój debiut w tej imprezie. Fajnie, że zwieńczył ją tak emocjonujący finał. Każdy miał wtedy już dobrze wyregulowany sprzęt i o miejscach decydowały detale. Dziękuję organizatorom za zaproszenie, a kibicom za doping. Mam nadzieję, że moja jazda się podobała - mówił po triumfie 21-letni zawodnik, który na ostrowskim torze ostatnio radzi sobie coraz lepiej, a wcześniej różnie to bywało.

Młody żużlowiec Stali Gorzów, wygrywając najstarszy turniej żużlowy w Polsce, znalazł się w elitarnym gronie. Oprócz tego został jednym z najmłodszych triumfatorów imprezy. Wcześniej łańcuch wygrywali m.in. Alfred Smoczyk, Edward Jancarz, czy Jerzy Szczakiel, ale też jeźdźcy, którzy chcieli w sobotę trofeum wygrać po raz kolejny - Piotr Protasiewicz, Nicki Pedersen, Tomasz Gollob i Jarosław Hampel. Ten ostatni w sobotnich zawodach, jako jeden z dwóch zawodników obok Sajfutdinowa, pokonał Zmarzlika. W sumie „Mały” zaliczył bardzo udany turniej, co dla wielu było zaskoczeniem, niedawno zakończył on rehabilitację po ciężkiej kontuzji, z którą zmagał się przez 15 miesięcy. Nikt nie stawiał go w gronie faworytów, a jednak Hampel wrócił w wielkim stylu.

- To był fajny turniej, było trochę dobrego ścigania, publiczność dopisała. Cieszę się, że udało mi się wskoczyć na podium. Różnie wiodło mi się podczas turnieju, ale końcówka w moim wykonaniu była dobra. To pozytyw na przyszłość - komentował swój występ były indywidualny wicemistrz świata. - Im więcej jeżdżę, tym pewniej czuję się na motocyklu. Jestem pewien, że forma przyjdzie, ale zachowuję zimną głowę.

W sobotę zawiódł z kolei mistrz świata Tai Woffinden, na którego dobry występ liczyli kibice. Brytyjczyk w rundzie zasadniczej zdobył zaledwie 9. „oczek”, a w półfinale zajął czwarte miejsce. Ostatecznie został sklasyfikowany na szóstej pozycji. Ubiegłoroczny triumfator Łańcucha Herbowego Krystian Pieszczek w sobotę zajął siódme miejsce. A

wyniki

1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 13 (3,2,3,3,2) - 1. miejsce w finale

2. Jarosław Hampel (Polska) - 11 (2,3,3,2,1) - 2. miejsce w finale

3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 11 (0,2,3,3,3) - 3. miejsce w finale

4. Artiom Łaguta (Rosja) - 11 (3,3,3,2,d) - 4. miejsce w finale

5. Adrian Miedziński (Polska) - 10 (3,1,1,2,3) - 3. miejsce w półfinale

6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 9 (1,1,2,3,2) - 4. miejsce w półfinale

7. Krystian Pieszczek (Polska) - 9 (1,2,1,2,3)

8. Piotr Protasiewicz (Polska) - 8 (2,3,d,d,3)

9. Przemysław Pawlicki (Polska) - 7 (2,0,0,3,2)

10. Matej Zagar (Słowenia) - 7 (1,3,2,0,1)

11. Nicki Pedersen (Dania) - 7 (1,1,2,1,2)

12. Mirosław Jabłoński (Polska) - 6 (3,0,2,1,0)

13. Tomasz Gollob (Polska) - 5 (2,0,1,1,1)

14. Łukasz Sówka (Polska) - 3 (0,2,0,1,0)

15. Mateusz Szczepaniak (Polska) - 3 (0,1,1,0,1)

16. Troy Batchelor (Australia) - 0 (0,0,0,0,0)

17. Denis Gizatullin (Rosja) - rezerwowy - nie startował

Bieg po biegu

1. (67,92) Jabłoński, Gollob, Zagar, Batchelor; 2. (67,86) Miedziński, Pawlicki, Pedersen, Sajfutdinow; 3. (65,97) Łaguta, Hampel, Woffinden, Sówka; 4. (66,60) Zmarzlik, Protasiewicz, Pieszczek, Szczepaniak; 5. (68,33) Hampel, Zmarzlik, Pedersen, Jabłoński; 6. (67,82) Protasiewicz, Sajfutdinow, Woffinden, Batchelor;

7. (67,16) Zagar, Sówka, Szczepaniak, Pawlicki; 8. (66,61) Łaguta, Pieszczek, Miedziński, Gollob; 9. (68,00) Sajfutdinow, Jabłoński, Pieszczek, Sówka ; 10. (67,43) Łaguta, Pedersen, Szczepaniak, Batchelor; 11. (67,54) Hampel, Zagar, Miedziński, Protasiewicz ; 12. (67,09) Zmarzlik, Woffinden, Gollob, Pawlicki; 13. (67,00) Pawlicki, Łaguta, Jabłoński, Protasiewicz; 14. (67,42) Zmarzlik, Miedziński, Sówka, Batchelor; 15. (66,66) Woffinden, Pieszczek, Pedersen, Zagar; 16. (66,72) Sajfutdinow, Hampel, Gollob, Szczepaniak; 17. (67,47) Miedziński, Woffinden, Szczepaniak, Jabłoński; 18. (66,58) Pieszczek, Pawlicki, Hampel, Batchelor; 19. (67,29) Sajfutdinow, Zmarzlik, Zagar, Łaguta; 20. (67,22) Protasiewicz, Pedersen, Gollob, Sówka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski