Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Os. Zodiak: Muszą płacić miastu za dojazd do bloku

Marcin Idczak
Patryk Pluciński musi płacić miastu za to, że może dojechać do swojego mieszkania
Patryk Pluciński musi płacić miastu za to, że może dojechać do swojego mieszkania Marcin Idczak
Mieszkańcy części bloków położonych przy ul. Lwa (os. Zodiak) chcą zmniejszenia opłat, które muszą ponosić na rzecz miasta za to, by mogli dostać się... do swoich mieszkań.

- Przez trzy pierwsze miesiące każdego roku musimy płacić po 1,75 złotych za metr kwadratowy mieszkania - opowiada Patryk Pluciński, jeden z mieszkańców. Wyjaśnia, że w jego przypadku jest to 113 złotych. Do tego, jeśli ktoś ma garaż lub piwnicę, to musi za to płacić dodatkowo.

Mieszkańcy chcą zmniejszenia opłat za korzystanie z drogi - jeśli ktoś ma garaż pod blokiem lub piwnicę to płaci więcej

Osobno podobne opłaty uiszczane są także na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej Osiedle Młodych.
- Gdy kupowaliśmy mieszkania, to wiedzieliśmy, że trzeba będzie płacić miastu, lecz nie znaliśmy wysokości opłat - zaznacza Patryk Pluciński. Według niego i jego sąsiadów miasto powinno zmienić wysokość stawek.

Mieszkańcy innych osiedli nie muszą płacić miastu za to, że po ich ulicach dojeżdżają do swoich mieszkań.
- My natomiast musimy - wyjaśnia lokator. - Jednocześnie zimą, to na nas ciąży obowiązek odśnieżania, a jeśli zajdzie konieczność, to naszym zadaniem jest wyremontowanie ulicy.

On i sąsiedzi z kilku bloków mają nadzieję, że uda im się przekonać władze Poznania do tego, by nie pobierały tak wysokich opłat za przejazd (służebność drogi). Łącznie na osiedlu płaci ponad 100 rodzin.

Czy tak się rzeczywiście stanie?
- Miasto nie może zrezygnować z pobierania opłat z tytułu służebności drogi będącej na gruncie miejskim na rzecz mieszkańców jednego osiedla - zastrzega Piotr Izydorski z magistratu. - Opłaty, o których mowa, wynikają z ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz uchwały Rady Miasta - dodaje Piotr Izydorski. - To w takim przypadku można kazać płacić mieszkańcom Winograd czy też Piątkowa za to, że Alejami Solidarności czy też ul. Księcia Mieszka I dojeżdżają na teren osiedli, gdzie mieszkają - replikują mieszkańcy.

Na to stwierdzenie przedstawiciele miasta też mają odpowiedź.
- Opłaty z tego tytułu są uiszczane przez szereg właścicieli nieruchomości na terenie Poznania. Zaniechanie ich pobierania akurat od mieszkańców os. Zodiak nie ma uzasadnienia prawnego.

Miasto wykupiło
Kilka miesięcy temu opisaliśmy, jak miasto kupiło działkę z drogą do czterech prywatnych domów. Przy ul. Strzeszyńskiej znajdują się cztery prywatne posesje. Od ulicy oddziela je żelazna brama. Jednak odgrodzony od publicznej drogi teren miasto kupiło od właściciela. Jak tłumaczyli przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich dlatego, że w planach zagospodarowania przestrzennego zamknięty teren figuruje jako droga publiczna. Jednak nikt poza mieszkańcami nie ma do niej dostępu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski