A to dlatego, że rywal, Atom Trefl Sopot, nie może już ani awansować na pierwsze miejsce przed play-off, ani spaść na trzecie. Tak samo zresztą jak ekipa Łukasza Przybylaka, która nie opuści już przedostatniego miejsca w tabeli. Nic dziwnego więc, że pilscy działacze zapraszają już kibiców na oficjalnej stronie klubowej na pierwszy pojedynek u siebie w drugiej fazie rozgrywek (18 marca z Developresem Rzeszów).
Nie wszyscy są w takiej sytuacji, bo część zespołów walczy jeszcze o rozstawienie przed play-off, a dwa (Legionovia i KSZO) o wejście do ósemki. Obie drużyny mają po 22 pkt i zajmują odpowiednio – ósme idziewiąte miejsce. Pojedynek będzie zaciekły, ale korespondencyjny.
Legionovia zagra już w sobotę na wyjeździe z Tauronem Dąbrowa Górnicza, KSZO dopiero w poniedziałek z Impelem we Wrocławiu. Właśnie ten fakt wywołał kontrowersje w środowisku siatkarskim.
– Nie rozumiem dlaczego wszystkie mecze ostatniej kolejki nie odbywają się tego samego dnia i najlepiej o tej samej godzinie – grzmiał wiceprezes Legionovii, Marek Bąk. Władze OrlenLigi odpowiedziały mu, że już przed sezonem było wiadomo, że ostatnia kolejka nie będzie rozegrana w tym samym terminie, bo takie są wymogi telewizji Polsat Sport. Nawet jeśli takie postanowienie nie jest zgodne z duchem fair play, to nie należy chyba już przed wyjściem na boisko wietrzyć spisku. Tym bardziej, że to Tauron nie ma już jakiejklowiek motywacji, by bić się do ostatniej kropli krwi z Legionovią. Poza tym w ostatnich latach ostatnia kolejka rundy zasadniczej nie obfitowała w trudne do przewidzenia wyniki...
Tymczasem sobotni rywal pilanek w środę zmierzył się w 1/4 finału Pucharu Polski z ekipą z Dąbrowy Górniczej. Podopieczne trenera Lorenzo Micelliego gładko rozprawiły się na własnym parkiecie z Tauronem, wygrywając 3:0 (25:13, 25:18, 25:18). Awans sopocianek do turnieju finałowego PP nie był więc ani przez moment zagrożony. W składzie Atomu pojawiły się trzy byłe zawodniczki pilskiego klubu, a mianowicie Izabela Bełcik, Klaudia Kaczorowska i Maja Tokarska. W kadrze sopocianek jest też czwarta siatkarka swego czasu związana z Naftą, czyli Anna Kaczmar.
Jak mowa o Pucharze Polski (pilanki pożegnały się z nim już w ubiegłym roku), to we wtorek zapadła decyzją, że finałowy turniej tym razem zostanie rozegrany w Kędzierzynie-Koźlu. W tamtejszym UrzędzieMiasta doszło do zawarcia umowy pomiędzy magistratem a Profesjonalną Ligą Piłki Siatkowej.
– Bardzo się cieszę, że do Kędzierzyna-Koźla zawita kobieca siatkówka na najwyższym krajowym poziomie - powiedział prezes PZPS, Paweł Papke, który sam przed laty był zawodnikiem miejscowego Mostostalu-Azotów. Szefowa miasta przyznała natomiast, że decyzja o organizacji turnieju była podjęta szybko, bo w ciągu tygodnia.
Program spotkań w OrlenLidze siatkarek: Atom Trefl Sopot – Nafta Piła (sobota, godz. 15), Tauron Dąbrowa Górnicza – Legionovia (sobota, godz. 14.45, relacja w Polsacie Sport), Aluprof Bielsko-Biała – Budowlani Łódź, Chemik Police – Pałac Bydgoszcz, Developres Rzeszów – Muszynianka, Impel Wrocław – KSZO Ostrowiec.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
