Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz handlu w niedziele nie może być efektem zgniłego kompromisu

Rafał Cieśla
Kto był kiedykolwiek w Niemczech mógł być zaskoczony tym, że handel w niedziele praktycznie tam nie istnieje. Owszem, można kupić paliwo, pieczywo, czy słodycze, ale rodzinna wycieczka do galerii handlowej jest wykluczona. Powód jest jeden: za naszą zachodnią granicą od lat funkcjonuje zakaz handlu w niedziele i święta. Podobnie jest zresztą w innych rozwiniętych krajach, jak Belgia, Austria czy Szwajcaria.

Oczywiście przeciwnicy takiego zakazu, a w Polsce mamy ich niemało, zaraz podniosą larum, że Niemcy chcą się wycofać z tych przepisów, bo tamtejsi handlowcy chcą zliberalizować ten zakaz. Ale to nie jest argument. Przecież naturalne jest, że grupa handlowców walczy o swój interes i zawsze będzie za zniesieniem tego prawa.

Natomiast odmiennie do niedziel bez handlu podchodzą sami Niemcy, którzy się po prostu do tego już przyzwyczaili. Tak samo jak tysiące Polaków, którzy przed laty wyemigrowali do Berlina, Monachium czy Dortmundu.

I teraz te restrykcyjne przepisy są dla nich miarą rozwoju społeczeństwa.

W Polsce powoli zbliżamy się do wprowadzenia tego rozwiązania. Ma ono zacząć obowiązywać od przyszłego roku. Jednak już teraz wiadomo, że niedziel handlowych będzie znacznie więcej niż w Niemczech. Jest to efektem kompromisu między - jak to obecnie słyszymy - chęciami, a możliwościami gospodarczymi naszego państwa.

Do mnie akurat ten argument nie trafia. Naprawdę polska gospodarka nie upadnie, jeśli zakupy zrobimy w sobotę, a w niedzielę odpuścimy sobie masowe wycieczki po galeriach. Tak samo nie staniemy się państwem zakazów i nakazów, jeśli centra handlowe przez jeden dzień będą niedostępne dla klientów.

W sporze o handel najważniejsze jest obecnie to, aby uchwalona ustawa nie była efektem zgniłego kompromisu, ale by była mądra, czyli precyzyjnie definiowała, kto może, a kto nie może pracować w niedziele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski