Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igor zmarł, śledczy milczą

Łukasz Cieśla
Zmarły we wrocławskim komisariacie Igor Stachowiak to dla jednych agresywny narkoman, więc policjanci mieli prawo potraktować go „z buta”. Dla innych 25-latek to ofiara patologicznych działań władzy, co nieudolnie próbowano zatuszować.

Zobacz komentowany artykuł: Prokuratura: Policjanci znęcali się nad Igorem Stachowiakiem

Fakty są takie, że w budynku policji zmarł człowiek. Choć skuto go kajdankami, to jeszcze potraktowano paralizatorem. I dopiero po roku, po ujawnieniu nagrania, w policji doszło do kilku dymisji i zwolnień z pracy. Fatalne jest to, że poznańska prokuratura, mająca wyjaśnić sprawę, swoją postawą tylko dolewa oliwy do ognia. Co prawda zarzuty, dość łagodne, w końcu postawiła, ale śledczy nie chcieli odpowiedzieć na żadne pytanie. A może nie mogli?

Nieoficjalnie słychać, że politykę informacyjną kształtują przełożeni prokuratorów z Warszawy, którzy nie chcą zaszkodzić swoim - politycznym - zwierzchnikom. Efekt jest taki, że im dalej w las, tym niejasności i niedopowiedzeń przybywa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski