Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operator dźwigu oskarżony za katastrofę na dworcu PKP

Łukasz Cieśla
Agnieszka Goździejewska
Poznańska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko operatorowi dźwigu. W grudniu ubiegłego roku po pijanemu spowodował katastrofę na dworcu PKP. Podczas podnoszenia ładunku dźwig przewrócił się. Jeden z robotników zginął. Drugi został ranny.

Zdaniem śledczych, którzy oparli się na opinii biegłych, dźwig przewrócił się, bo był posadowiony na zbyt grząskim gruncie. Wina Tadeusza M. ma polegać na tym, że nie sprawdził czy maszyna stabilnie stoi na gruncie. Poza tym miał podnosić cięższe elementy, niż powinien.

Operatorowi zarzucono też, że w dniu katastrofy kierował żurawiem, mimo że obowiązywał go zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Zakaz wynikał z wcześniejszego wyroku za jazdę po pijanemu. Operator nie przyznaje się do winy.

Akt oskarżenia dotyczy również diagnosty Dariusza M. Poświadczył nieprawdę w dokumentach, że dźwig przeszedł badania techniczne. Diagnosta przyznał się do winy.

W trakcie śledztwa zarzuty postawiono także kierownikowi budowy na dworcu. Zarzucono mu, że on także zawinił przy niewłaściwym posadowieniu dźwigu. Ostatecznie jednak postępowanie przeciwko niemu zostało umorzone. Biegli stwierdzili, że nie ponosi winy za pracę maszyny na zbyt grząskim gruncie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski