- Urzędnicze podejście często jest pozbawione empatii. Należy bliżej przyjrzeć się sprawie. Uważam, że państwo powinno takich ludzi chronić - mówi Arkady Fiedler. - Powinniśmy być otwarci i pamiętać o tym, że jeszcze niedawno Polacy byli w podobnej sytuacji. Poważnym argumentem jest także to, że rodzina zamieszkuje tu od tylu lat.
Podobnego zdania jest także prof. Roman Wieruszewski z Poznańskiego Centrum Praw Człowieka. - Z czysto ludzkiego punktu widzenia to bardzo dramatyczna historia i powinniśmy zrobić wszystko, aby pomóc tej rodzinie - mówi Wieruszewski. - Z drugiej strony urząd musi mieć silne argumenty, skoro także w drugiej instancji podtrzymano decyzję o deportacji.
Te argumenty to według urzędu niewystarczające środki na utrzymanie. - Rodzina nie wykazała, z czego się utrzymuje. Działalność gospodarcza, którą prowadziła, przynosiła straty, tak wynikało z dostarczonych dokumentów - tłumaczy Roman Łukawski z Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.
Wasyl Szapowałow, ojciec rodziny, twierdzi natomiast, że jest inaczej, a firma dobrze prosperowała. Tymczasem sąsiedzi i znajomi nie mogą uwierzyć w to, co się dzieje. - To jest naprawdę dobra rodzina. W Polsce czuli się u siebie. W pamięci zawsze mieli strach i niepewność, które towarzyszyły im, gdy mieszkali w Kijowie. Z Ukrainą nigdy nie wiązali swojej przyszłości. Mam nadzieję, że będą mogli tutaj zostać - mówi Helena Siepetowska, sąsiadka rodziny Szapowałow. - Znam Wasyla i Irenę Szapowałow od wielu lat i nie mogę uwierzyć w to, co się ma stać. Nasze dzieci chodziły razem do szkoły, często spotykaliśmy się na wywiadówkach. Zawsze mili, serdeczni. To bardzo uczciwa rodzina. Trzeba jej pomóc. Polska to ich dom - dodaje Krystyna Górka, mieszkanka Nowego Tomyśla, prowadząca zakład fryzjerski.
Irena i Wasyl Szapowałow, obywatele Ukrainy do końca grudnia mieli opuścić Polskę. Na razie starają się o 3-miesięczne przedłużenie pobytu ze względu na zły stan zdrowia młodszego syna. Urząd Wojewódzki w Poznaniu jeszcze nie pojął w tej sprawie decyzji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?