Ola z Poznania w śpiączce po wypadku. Pomóżmy jej się obudzić! [ZDJĘCIA, FILM]

- Ola jest w śpiączce. Przebywa w Klinice Budzik - mówi Lidia Dudziak, radna PiS. - Jest szansa, że dziewczynka się obudzi. Porusza nogą i powieką. Wokół niej musi toczyć się życie. Dlatego lekarze zachęcają do wizyt, rozmowy z Olą. Koleżanki z klasy już ją odwiedziły. Teraz chciałyby pojechać harcerki, bo Ola jest z Hufca Poznań Wilda.

Na wyjazd potrzebują jednak pieniędzy. W tej sprawie do radnej PiS zwróciła się wildecka Wiara Lecha.

- Inicjatywa zrodziła się spontanicznie - twierdzi L. Dudziak. - Rozmawiałam z Wojciechem Tulibackim, prezesem MPK. Zapewnił, że udostępni po kosztach mikrobus. Potrzebne są pieniądze na paliwo. Pomyślałam, że może radni się zrzucą. Michał Tomczak zadeklarował gotowość sfinansowania wyprawy harcerek.

Z uwagi na to, że zbiórkę pieniędzy przeprowadzono na sesji, radny Tomczak zapewnił, że także w inny sposób wesprze Olę, dając pieniądze na jej rehabilitację.

- Rehabilitacja osób po takich urazach jest bardzo ważna - zaznacza M. Tomczak. - Dlatego staraniem Fundacji "Akogo" Ewy Błaszczyk powstała Klinika Budzik . Każdy z nas może ją wesprzeć, przekazując "jeden procent".

Zdaniem radnego, zdrowie, choroba, niepełnosprawność to są rzeczy o których rozmawia się ponad podziałami.

Zebrane podczas sesji pieniądze przekazano harcerkom z 9 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej Kasjopea. - Wiemy, że Ola słyszy - mówi Magdalena Mrula. - Chcemy, żeby wiedziała, że nie jest sama.

- Chcemy jej powiedzieć, że czekamy na nią - dodaje Klaudia Jankowska. - Zawsze pomagała innym, teraz ona wymaga wsparcia.

Sławomir Smól, radny klubu prezydenckiego PRO i neurochirurg potwierdza, że takie działania są pomocne.

- Stymulacja zewnętrzna - obecność, dotyk, muzyka, wizyty - niewątpliwie pomaga przy wyjściu z tzw. zespołu zamknięcia, a z pewnością nie przeszkadza - wyjaśnia S. Smól.

Harcerki wskazują, że akcja pomocy dla Oli prowadzona jest także w szkole i na Wildzie. W niektórych sklepach, kioskach, salonach fryzjerskich stoją puszki z napisem "Obudźmy Olę".

- Potrzebne są także pieniądze na rehabilitację - podkreśla L. Dudziak. - Ola nie straciła na wadze, dobrze rokuje. Dziewczyna walczy. Trzymamy za nią kciuki!

Ola będzie wymagała długiej i kosztownej rehabilitacji. Osoby, które chciałyby jej pomóc mogą wpłacać pieniądze na konto PKO nr 22 1020 4128 0000 1202 0105 0004 z dopiskiem: Aleksandra Piotr.