Ogrody zbliżają mieszkańców nie tylko do sztuki

Projekt Generatora Malta powstał w 2013 roku. Dzięki niemu zainicjowano zakładanie ogrodów w różnych dzielnicach, by stały się ważnymi elementami miasta. Jednak często są niewykorzystywane przez działania kulturalne. Dzisiaj prężnie rozwijają się trzy z nich: na Łazarzu, Wildzie oraz Jeżycach. Ogród na Śródce został przejęty przez lokalną społeczność oraz działające tam restauracje.

- Chcieliśmy "nakłuć" te przestrzenie miejskie, które wydawały się nam niezagospodarowane. Ożywić działaniem związanym ze sztuką. Jednak nasza interwencja nie ma ograniczać się do "kulturalnego importu" i zwykłego pokazywania różnych rzeczy. Spróbowaliśmy połączyć nasze działania z osobami, które tam mieszkają i na co dzień użytkują tę przestrzeń - mówi Małgorzata Mikołajczak, zastępca dyrektora Fundacji Malta i dodaje, że największym sukcesem ogrodów społecznościowych jest moment, w którym całość życia tych miejsc zostaje przejęta przez mieszkańców i organizacje lokalnie tam działające.

Ogród Łazarz znajduje się między blokami przy ul. Klaudyny Potockiej. Był to plac omijany przez mieszkańców. Koordynatorka ogrodu, Agnieszka Różyńska wraz z Joanną Pańczak przygotowały cykl zajęć, który ma zbliżyć dzieci do sztuki, a także sprawić, by młodzi mieszkańcy wcielili się w rolę obserwatora, animatora dzielnicy, czy małego architekta. Oprócz warsztatów, do ogrodu zapraszani są różni artyści, choćby tacy jak Hubert Wińczyk, Agnieszka Obszańska, czy Łukasz Dziedzic. Na warsztatach dla dorosłych z sąsiedzkiego designu można nauczyć się jak wykonać wielkoformatowe donice ogrodowe, a na zajęciach "pasta z chwasta", wspólnie przygotowywane były dipy, sosy i pasty z roślin wyprodukowanych przy pomocy ogrodników z Kasztelanii Ostrowskiej przez Ogród Łazarz.

- Chcemy, żeby mieszkańcy, którzy często nie docierają do centrum na odbywające się tam wydarzenia kulturalne, nie tylko mieli do nich dostęp, ale także poczuli się ich częścią. Są to osoby, których życie ogranicza się do dzielnicy, obejmującej dom, pracę, czy szkołę dziecka - mówi Agnieszka Różyńska.

W sobotę o godz. 11 przy ul. Klaudyny Potockiej odbędzie się piknik potworkowy. Potworki, to aparaty typu camera obscura, które pomagają oswoić się z fotografią analogową. Dzieci będą mogły same stworzyć własny aparat, zaprojektować etui z nieużywanych ubrań, wykonać czarno-białe fotografie i nauczyć się, jak je wywołać. W środę, 26 sierpnia odbędzie się pokaz filmu "Sąsiedzkie dźwięki". Film będzie prezentowany na ścianie budynku, a każdy będzie mógł wypocząć na świeżym powietrzu leżąc na leżakach, poduszkach i kocach.