Tragedia rozegrała się w Wronowie, niewielkiej miejscowości w podpleszewskiej gminie Gizałki. Ciało mężczyzny leżało na podwórzu domu, w którym mieszkał.
- Prokurator wspólnie z funkcjonariuszami policji przeprowadził drobiazgowe oględziny, ponadto wykonano sekcję zwłok. Ciało mężczyzny było okaleczone - mówi prokurator Marcin Kubiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Z nieoficjalnych informacji, do których udało nam się dotrzeć wynika, że ofiara była pozbawiona genitaliów. Zwłoki w poniedziałkowy, wczesny poranek znalazł brat ofiary. Na miejsce wezwano policję.
- Dyżurny KPP w Pleszewie otrzymał zgłoszenie o godz. 6.00 - mówi mł. aspirant Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
Mężczyzna stracił życie na terenie własnej posesji.
- Znaczna część podwórka była zdeptana, co może świadczyć o śladach walki. Dom był zamknięty od środka, a w nim cały czas przebywała 90-letnia, schorowana matka ofiary, która nie jest zdolna do samodzielnego poruszania się - mówi Łukasz Waniak z portalu gizalki24.pl.
We wtorek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu została przeprowadzona sekcja zwłok ofiary, która miała wyjaśnić, co tak naprawdę się stało we wsi.
- Wyniki już znamy, ale dokładniejszych informacji nie mogę udzielić - dodaje prokurator Kubiak.
Ta tajemnicza śmierć tym większe budzi zdziwienie, że ofiara cieszyła się dobrą opinią. 57-latek nie sprawiał kłopotów, był kawalerem, mieszkał z matką, którą się opiekował.
- To był spokojny, dobry chłopak - mówi Genowefa Szymańska, sołtyska wsi.
W miejscowym sklepie przypadkowo spotykamy bratową ofiary. - Wiem tylko tyle, że nie żyje - mówi i po pozostałe informacje odsyła nas do prokuratury. - Oni wiedzą więcej - dodaje.
Co tak naprawdę stało się na podwórku ofiary? Kto przyczynił się do śmierci 57-letniego mężczyzny? Jakie były motywy działania sprawcy?
- W ramach toczącego się postępowania prokurator będzie poszerzać materiał dowodowy m.in. o relacje świadków, ekspertyzy biegłych, w tym w dziedzinie medycyny sądowej i toksykologii, by móc ustalić mechanizm i przyczyny śmierci 57-latka - dodaje prokurator.
Postępowanie toczy się w sprawie przestępstwa z art. 156 § 1 i § 3 kodeksu karnego, który mówi o tym, że „Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: § 1 pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?