Około pół miliona złotych warte są rzeczy, które ukradł 38-letni obywatel Serbii z jednej z hal fabrycznych na terenie gminy Krzywiń. Do zdarzenia doszło na początku czerwca. Wtedy to obcokrajowiec włamał się do hali i zabrał znajdujący się w niej samochód ciężarowy marki Iveco oraz maszynę służącą do produkcji gilzów papierosowych.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania skradzionych rzeczy od razu po otrzymaniu zgłoszenia. Szybko udało się je zakończyć sukcesem.
- Utracone rzeczy zostały znalezione w lesie na terenie powiatu kościańskiego - mówi Artur Ustasiak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. Dodaje również, że w przeszłości mężczyzna nie był notowany przez policję na terenie naszego kraju.
Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia, choć śledczy wciąż wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Ponadto Sąd Rejonowy w Kościanie zastosował wobec zatrzymanego Serba trzymiesięczny areszt tymczasowy.
To już kolejny przypadek w ostatnich dniach, kiedy policjantom udaje się odnaleźć skradzione auto. Kilka dni temu funkcjonariusze z Gniezna zatrzymali 51-latka podejrzanego o oszustwo podczas wypożyczenia samochodu w jednej z niemieckich firm. Mężczyzna wypożyczył mercedesa cabrio o wartości 150 tys. zł. Wbrew umowie z firmą przekroczył granicę niemiecko-polską, przez co przedstawiciele firmy zgłosili kradzież.
Zaledwie dzień później mężczyzna został zatrzymany. Ponadto posługiwał się nie swoim dowodem osobistym. 51-latek usłyszał zarzuty oszustwa, posługiwania się nie swoim dokumentem i przewożenia za granicę dokumentu innej osoby. Teraz grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?