Ponadto w okolicy hodowli znaleziono też szczątki zwierząt. Na miejscu pojawił się powiatowy lekarz weterynarii, policja oraz wójt. Zadecydowano wówczas, że zwierzęta nie mogą pozostać w tym miejscu. Psami zajęła się fundacja.
- Monitorowaliśmy sprawę w kolejnych miesiącach. Wiele z tych psów potrzebowało pomocy weterynaryjnej. Na szczęście niektóre zwierzaki znalazły już nowy dom. Pozostałe nadal czekają na adopcję - powiedziano nam.
Co jednak z byłymi właścicielami zwierząt? Tą kwestią zajęła się policja, a następnie prokuratura, ponieważ pojawiły się podejrzenia, że właściciele źle traktowali psy. W ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że grodziska prokuratura skierowała wniosek do sądu o dobrowolne poddanie się karze: - Taki wniosek wpłynął już do Sądu Rejonowego w Grodzisku. Prokuratura ubiega się w nim o karę w wysokości 50 stawek dziennych po 20 złotych oraz nawiązkę w wysokości 500 zł - wyjaśniał rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu Aleksander Brzozowski.
Jak wyjaśniał nasz rozmówca został już wyznaczony termin pierwszej rozprawy: - Odbędzie się ona 6 czerwca o godzinie 13. Sąd rozpozna wniosek prokuratury i może go zaakceptować lub odrzucić, a także wyznaczyć inną karę, w tym niewykluczone jest ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat. O dalszych postanowieniach w tej sprawie będziemy mogli powiedzieć coś więcej jednak już po rozprawie - podsumował Aleksander Brzozowski.
Do tematu wrócimy w kolejnych wydaniach.
Kliknij: STREFA AGRO NA FACEBOOKU. LUBIĘ TO!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?