Dworzec Główny w Poznaniu jest jednym z największych kanałów przesiadkowym w naszym kraju. Ustępuje jedynie stacji kolejowej w Warszawie. Przez dworzec w Poznaniu przewija się średnio 20 milionów pasażerów rocznie. Obecny stan głównego budynku pozostawia wiele do życzenia. Obiekt jest zamknięty i niedostępny dla podróżnych. W zeszłym roku na jego terenie był organizowany FoodHall, na którym były organizowane dla mieszkańców strefy gastronomiczne oraz odpoczynku, a także koncerty i imprezy.
Jesteśmy zaniepokojeni, że serce komunikacyjne Wielkopolski jest przed stanem przedzawałowym
- powiedział podczas pierwszego posiedzenia zespołu parlamentarnego ds. Dworca Głównego w Poznaniu, poseł Franciszek Sterczewski.
W spotkaniu wziął udział także wiceprezydent Poznania, Mariusz Wiśniewski oraz przedstawiciele poznańskiego samorządu. Zostały zaproszone także władze PKP PLK, które są jedną ze stron, jednak żaden z przedstawicieli nie przybył na posiedzenie.
Podczas spotkania poseł Koalicji Obywatelskiej rozpoczął wyliczanie wad oraz problemów z jakimi muszą zmagać się pasażerowie. Wśród nich wymienił zawieszający się system, opóźnienia składów, złe oznaczenie peronów oraz problem z poruszaniem się w obiekcie osobom z niepełnosprawnościami oraz rodzin z dziećmi.
Problemów jest sporo. W przyszłym roku będziemy obchodzić 10. urodziny “chlebaka”. Uznaliśmy, że jest to doskonały moment, aby zadać pytania, jak długo jeszcze i co musi się wydarzyć, aby modernizacja i przebudowa nastąpiła
- dodał Sterczewski.
Wiśniewski potwierdził, że miasto w 2015 roku było blisko, aby dojść z władzami PKP S.A do porozumienia i rozpoczęcia tej realizacji, jednak nieoczekiwanie nastąpiła zmiana władz w kolei.
Do końca nie mamy pewności, w którą stronę pójdą rozmowy
- dodał Wiśniewski, który uważa, że zmiany w zarządzie PKP powoduję, że niekiedy wszystkie rozmowy trzeba zaczynać od nowa.
Przełom w sprawie renowacji starego budynku dworca PKP miał nastąpić po rozmowach po rozmowach z byłą minister rozwoju Jadwigą Emilewicz. Na początku 2020 roku został podpisany nawet list intencyjny między PKP a władzami miasta ws. modernizacji obiektu. Jednak od tamtego czasu strony wymieniają się listami w tej sprawie.
Miasto podkreśla, że jest bardzo zainteresowanie inwestycją. Według zapewnień porozumienie ma zawierać m.in., że kolej będzie odpowiadać za dworzec, natomiast miasto za teren przed dworcem.
Dlaczego więc nadal porozumienia nie ma? Podczas ostatniego spotkania kolej podniosła wątek, że chciałaby w konkursie dopuścić możliwość zaprojektowania obiektów komercyjnych na tyłach budynku tzw. międzytorza. Kolej oczekuje od miasta zgody, aby obsługa komunikacyjna odbywała się także od ul. Dworcowej.
Jako miasto nie możemy się na to zgodzić. Ta ulica powinna obsługiwać wyłącznie dworzec, a nie lokale komercyjne. Gdybyśmy wpuścili tam pozostały ruch, spowodowalibyśmy paraliż na drodze
– dodaje Wiśniewski.
PKP obiecało, że do końca 2021 roku przedstawi miejskiej konserwator zabytków zakres inwestycji, który miałby się odbyć.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?