Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od lipca podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. Pielęgniarki obawiają się, że będą krzywdzące. "Nasz głos nie został usłyszany"

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
- Nie zgadzamy się, by pracownik niemedyczny zarabiał więcej, niż najbardziej doświadczone z nas - mówią pielęgniarki.
- Nie zgadzamy się, by pracownik niemedyczny zarabiał więcej, niż najbardziej doświadczone z nas - mówią pielęgniarki. Łukasz Kaczanowski
7,2 mld złotych - taka kwota ma zostać przeznaczona na podwyżki dla pracowników zatrudnionych w placówkach ochrony zdrowia. Mają one ruszyć w lipcu. Jak się okazuje, nie wszyscy są jednak z tych obietnic w pełni zadowoleni. - Nasze uwagi nie zostały przyjęte - tak o dyskusjach nad podwyżkami mówią pielęgniarki. Obawiają się, że będą one krzywdzące.

Podwyżkami objętych ma zostać 460 tys. pracowników medycznych i niemedycznych zatrudnionych w placówkach ochrony zdrowia.

- Podwyżki płacy minimalnej w drugim półroczu 2022 roku dla pracowników ochrony zdrowia kosztować będą 7,2 mld zł. Są to środki dodatkowe, które będą przeznaczone na realizację tej ustawy - mówił wiceminister zdrowia Piotr Bromber. - Szacuje się, że podwyżki obejmują grupę ok. 460 tys. medycznych i niemedycznych pracowników działalności podstawowej, zatrudnionych w podmiotach leczniczych na podstawie umowy o pracę.

Okazuje się jednak, że nie wszyscy są w pełni zadowoleni z obiecywanych podwyżek.

- Jesteśmy trochę tą ustawą zdegustowane, bo nie uwzględniono tego, o co prosiło nasze środowisko

- podsumowuje decyzję o lipcowych podwyżkach Teresa Kruczkowska, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu.

- Same podwyżki są zadowalające. Dlatego, że nic nie powinno stać w miejscu, a było zapowiedziane, że podwyżki będą i one powinny być. Tym bardziej przy tak galopującej inflacji. Natomiast nie zadowalają nas te zapisy, które są w projektach. Zrobiliśmy szereg uwag, które w ogóle nie zostały przyjęte. Podczas posiedzenia Komisji Zdrowia nie przegłosowano żadnej poprawki. Zawsze dążyliśmy do tego, żeby spłaszczać te różnice, które są pomiędzy poszczególnymi grupami, a nie jeszcze bardziej różnicować płace, czy żeby te różnice były bardzo duże. A one dzisiaj takie są. Mieliśmy propozycję dwóch odrębnych siatek płac - dla pracowników medycznych i niemedycznych. W ogóle nie wzięto tego pod uwagę - dodaje.

Pielęgniarki obawiają się, że lipcowe podwyżki mogą być krzywdzące. Jak mówi przewodnicząca ORPiP w Poznaniu, chodzi o jeden z zapisów ustawy.

- Niepokoi nas również zapis o wypowiedzeniach zmieniających. Dotyczy to oczywiście kwalifikacji. I tutaj też mamy ogromny żal o to, że ustawodawca pisze „kwalifikacje wymagane”. Co to znaczy? Byliśmy za tym, aby to były kwalifikacje „posiadane”, czyli zgodne z tym, jakie kwalifikacje dana osoba posiada. Obowiązek dokształcania się nakłada na nas już ustawa i sama specyfika zawodu, jakim jest ochrona zdrowia, która wymaga tego, żebyśmy nadążali za nowościami. Nie możemy stać w miejscu. Ale to nie znajduje odzwierciedlenia w siatkach. Z jednej strony jest nakaz ustawowy, przyzwolenie ministerstwa, które nasze szkolenia specjalizacyjne dotuje, a z drugiej później mówimy, że one nie są wymagane. To mamy ich nie uwzględniać?

- pyta pielęgniarka.

W Europie pojawia się coraz więcej przypadków zakażeń małpią ospą. Ten nowy wirus pojawił się już m.in. w Hiszpanii, Czechach oraz na Słowenii. Które grupy narażone są najbardziej na atak nowego wirusa małpiej ospy? Zobaczcie!WIĘCEJ NA KOLEJNYCH STRONACH>>>

Małpia ospa: te osoby są najbardziej narażone na infekcję! Z...

- Między najniższą grupą, jaką stanowią koleżanki, które ukończyły liceum, studium lub licencjat, a kolejną grupą, gdzie są koleżanki z takim samym podstawowym wykształceniem do zawodu, ale mają np. specjalizację lub tytuł magistra bez specjalizacji, różnica płac wynosi 400 zł. To nie jest duża różnica. Ale przy następnej grupie, którą tworzą osoby z magistrem ze specjalizacją, różnica wynosi 1 500 zł. To jest ogromna dysproporcja. I nam chodziło o to, żeby równać w górę, a nie w dół. Ale niestety, nasz głos nie został usłyszany - dodaje.

Pielęgniarki zwracają również uwagę, że mimo odpowiedzialności, z jaką wiąże się ich praca, zostały „wrzucone” w tę samą kategorię, co pracownicy administracji.

- Wyeksponowano również pracowników administracyjnych i nas zaszeregowano gdzieś w tej samej grupie. Natomiast nie wzięto pod uwagę stopnia odpowiedzialności, jaka na nas spoczywa. Nie zgadzamy się, żeby pracownik niemedyczny zarabiał więcej, niż najbardziej doświadczone pielęgniarki. Mówienie „cieszcie się z tego co macie, bo mogłyście nic nie mieć” nie jest dla mnie argumentem, bo to zakrawa już o małą formę szantażu. I to niestety jest przykre

- podsumowuje Teresa Kruczkowska.

Publikujemy listę leków wycofanych przez GIF, ich serie oraz datę produkcji. W razie wątpliwości co do przydatności lekarstw należy skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.Sprawdź listę leków wycofanych z aptek --->

Uwaga! Nowe leki wycofane z aptek w całej Polsce! GIF wycofu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski