Kosztująca 270 mln złotych trasa tramwajowa na Franowo, nowa ulica Bułgarska i Bukowska, rozbudowane za ponad 150 mln zł lotnisko na Ławicy czy gruntownie odnowiony tabor MPK - to tylko kilka przykładów, że mistrzostwa diametralnie zmieniły oblicze Poznania. Ale nie tylko. Bo dzięki Euro, kierowcy mogą też korzystać z 14-kilometrowego odcinka wschodniej i zachodniej obwodnicy, który zbudowano za 458 mln zł.
Z perspektywy roku, nie trudno jednak również o wskazanie porażek. Największą z nich wydaje się Stadion Miejski. Choć obiekt bez zarzutu sprawdził się podczas mistrzostw, dzisiaj pewne jest jedno: Arena była potrzebna Poznaniowi tylko na Euro.
Po 12 miesiącach jasne jest, że faktycznie z pieniędzy poznaniaków wybudowano nowoczesny obiekt Lechowi Poznań, czyli prywatnemu klubowi, który zarządza nim za symboliczne 50 tys. zł miesięcznie. A miasto cieszy się, że kłopot nierentownego kolosa ma na głowie ktoś inny.
Sprawdź też: Poznań na starych fotografiach. Tak nam się zmieniła komunikacja [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]
Stadion udało się jednak zbudować na czas. Nie można tego powiedzieć o wszystkich inwestycjach budowanych na mistrzostwa. W rocznicę Euro 2012, na placu budowy można spotkać robotników, którzy pracują przy przedłużaniu trasy PST do Dworca Zachodniego (harmonogram zmieniał się tam dwukrotnie. Najpierw całość miała być gotowa do Euro, potem na początku tego roku, a teraz w lipcu). Podobnie jest na modernizowanej ulicy Grunwaldzkiej. Tam obecnie mówi się o ewentualnym zakończeniu prac w październiku.
Polecamy: Ryszard Grobelny o stadionie: Mój dom też pęka...
Dokładnie tak samo jest na Ostrowie Tumskim gdzie nowy wykonawca (poprzedni zbankrutował) kończy budowę Interaktywnego Centrum Historii Ostrowa Tumskiego. Miejsce, które w nowoczesny sposób ma przybliżać historię Polski, mieli już zwiedzać Irlandczycy, Chorwaci i Włosi, którzy podczas mistrzostw przyjechali do Poznania dopingować swoje drużyny. Obecny termin zakończenia prac: październik 2013.
Niezależnie od tego co jest, a co dopiero będzie gotowe, w związku z mistrzostwami w Poznań zainwestowano ogromną kwotę około 2,4 mld złotych. Sama organizacja, kosztowała niewiele, bo 20,5 mln złotych (z tego 8 mln złotych udało się odzyskać m.in. dzięki pieniądzom z UEFA). Zysk? Jak twierdziły tuż po mistrzostwach władze Poznania, udało się zarobić sporo pieniędzy, ale nie w gotówce.
Sprawdź też: Poznań na starych fotografiach. Tak nam się zmieniła komunikacja [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]
Tak zwany ekwiwalent reklamowy (kwota jaką miasto musiałoby wydać, gdyby chciało zapłacić za informacje o Poznaniu, które pojawiły się w mediach podczas turnieju), to w sumie 231 mln złotych. W polskich mediach ukazało się ponad 8 tysięcy materiałów na temat strefy kibica oraz ponad 19 tysięcy materiałów na temat Poznania (w kontekście całych mistrzostw).
Polecamy: Ryszard Grobelny o stadionie: Mój dom też pęka...
Mistrzostwa napędziły też koniunkturę. Właściciele barów czy restauracji w centrum już dawno nie mieli takich obrotów. Oprócz tysięcy Polaków, którzy wydawali pieniądze chętniej niż zwykle, przez Poznań przewinęło się 70 tys. Irlandczyków, 40 tys. Chorwatów i 15 tys. Włochów.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
