MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od 8 maja hotele będą znowu otwarte. Hotelarze w Poznaniu przygotowują się na długo wyczekiwane otwarcie

Hubert Ossowski
Hubert Ossowski
Apartament w Hotelu Gromada w Poznaniu.
Apartament w Hotelu Gromada w Poznaniu. fot. Robert Woźniak
Od 8 maja 2021 roku hotele w Wielkopolsce znowu będą otwarte dla gości. Każdy obiekt może być obłożony w 50 proc. Wyłączone z działania są restauracje i strefa welness&spa. Niemniej decyzja o ponownym otwarciu cieszy hotelarzy w Poznaniu.

Na drzwiach wejściowych do Hotelu Gromada w Poznaniu wisi jeszcze kartka z informacją o zamknięciu obiektu. Jednak przygotowania do ponownego otwarcia rozpoczęły się jeszcze w poniedziałek. Każdy pokój był odświeżany, łóżka równo ścielone. Odkamieniane były czajniki i czyszczone lodówki pokojowe. W sobotę do hotelu wrócą pierwsi goście. Przywitają ich pracownicy recepcji, babeczki jabłkowe zapakowane w folię z kokardką oraz niezbędne środki bezpieczeństwa: maseczki i dozowniki z płynem do dezynfekcji.

50 proc. odporności na COVID-19 coraz bliżej

od 16 lat

Otwarcie hoteli: hotelarze liczą na więcej

Lockdown branży hotelarskiej był intensywnym czasem dla pracowników Hotelu Gromada. Zamknięcie wykorzystano na przeprowadzenie prac konserwatorskich. Odmalowano ściany i odświeżono wygląd pokoi. Od poniedziałku trwają gorączkowe prace. Ostatnie przed długo wyczekiwanym otwarciem.

- Jesteśmy w wirze przygotowań. Dekorujemy, odświeżamy i sprzątamy. Przyjechały babeczki, które pakujemy dla naszych gości. Każdy z nich otrzyma drobny poczęstunek. Staramy się zapewnić naszym gościom bezpieczeństwo i satysfakcje z pobytu

– opowiada Monika Glegoła, dyrektorka Hotelu Gromada.

Lockdown branży gastronomicznej trwa już pół roku. W Poznaniu są jednak otwarte wybrane bary, kawiarnie i restauracje. Jedne działają legalnie, zmieniając się np. w przestrzenie coworkingowe, inne otworzyły się w ramach akcji #OtwieraMY na znak buntu i z obawy przed bankructwem. W niektórych lokalach, by móc skorzystać z oferty np. testowania potraw wymagana jest wcześniejsza rezerwacja, dlatego warto śledzić profile na Facebooku. Sprawdziliśmy, gdzie zjeść w Poznaniu w czasie lockdownu.Lista otwartych restauracji i kawiarni, których właściciele oficjalnie ogłosili ponowne otwarcie --->

Restauracje i kawiarnie w Poznaniu otwarte mimo lockdownu. J...

Podczas pandemii hotele były w zasadzie zamknięte. Mogły działać wyłącznie dla klientów biznesowych.

- Od kilku dni odbieramy telefony z pytaniami o rezerwacje. Nowością są zapytania grupowe, które dostajemy. Ludzie są zamęczeni siedzeniem w domach, chcą zacząć podróżować. To zrozumiałe

– przekonuje Glegoła.

W hotelu dostępne są trzy apartamenty. Wszystkie zostały już zarezerwowane.

- Cieszę się z tego otwarcia, choć mam nadzieję, że niedługo otworzymy hotel w 100 proc. oraz nasz ogródek. Na razie cieszymy się z tego, co jest. Gdy zobaczę pierwszych gości, poczuję ulgę

– dodaje dyrektorka.

Obostrzenia w hotelach

Restauracja w Hotelu Włoskim w Poznaniu jest jeszcze pusta. Puste są też hotelowe korytarze, które wyścielone są miękkim czerwonym dywanem. Materiał odzwyczaił się od kroków gości.

- W ostatnim czasie mieliśmy ich niewielu. Dziennie zajęte były dwa, trzy pokoje. Czasami pięć. Dysponujemy 70 pokojami. Zamknięcie było dla nas bardzo dotkliwe

– opowiada Marcin Westerski, dyrektor Hotelu Włoskiego.

Relacje z sąsiadami stały się inspiracją dla wielu memów i demotywatorów - zobacz te najzabawniejsze znalezione w Internecie. Zobacz memy o sąsiadach------>

Sąsiedzi już tacy są... Zobacz najlepsze memy i demotywatory...

Hotel jest gotowy na przyjęcie pierwszych gości. Przy wejściu znajdują się pierwsze dozowniki z płynem do dezynfekcji. Wiszą przypomnienia o zachowaniu niezbędnych środków bezpieczeństwa. W częściach wspólnych obiektu obowiązkowe jest noszenia maseczek. Gdyby któryś z gości zapomniał o nich, otrzyma je w recepcji.

- Obserwujemy wzmożone zainteresowanie rezerwacjami. Czuć głód wyjścia z domu. Wcześniej nie było takiej możliwości. Ludzie chcą podróżować, odwiedzać inne miasta czy po prostu pobyć poza domem. Myślę, że ten trend będzie widoczny zwłaszcza od połowy maja, gdy zrobi się jeszcze cieplej

– dodaje Westerski.

Nie to ładne co ładne, a co się komu podoba - mówi mądrość ludowa. Może i racja. W przypadku architektury problem jest taki, że dyskusyjna uroda budowli będzie nam towarzyszyła długie dekady, jeśli nie stulecia. Czasem architekta bądź inwestora poniosła za bardzo fantazja, niekiedy obowiązujące trendy okazały się znacznie bardziej ulotne, niż zdawało się w chwili projektowania budynku. Dopiero czas pokazuje, czy niestandardowy  projekt okazał się wizjonerski czy zwyczajnie dziwny. Czy nowiutki, bo liczący niespełna dziesięć lat zamek królewski na Wzgórzu Przemysła to najdziwniejsza budowla Poznania? Można o tym dyskutować. Zadziwiających obiektów jest w Poznaniu więcej.Przejdź dalej ---->

Gargamel, chlebak, paskuda i inne. Oto najdziwniejsze budynk...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski