Mieszkańcy takich poznańskich osiedli jak Ugory czy Szeląg są niemile zaskoczeni efektami modernizacji Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków, jaka zakończona została w roku 2010. Od tego czasu w powietrzu unoszą się odory.
- To piękny obiekt, ale może by tak dać służbowe mieszkania zarządzającym tą firmą, aby mogły sobie pełna piersią wdychali smrody wydostające się z niego co kilka dni. Już wiele razy pracownicy Aquanetu obiecywali, że sytuacja się zmieni. Jak na razie zmian nie ma - mówi pani Danuta. - Jak tu żyć panie prezesie – pytają mieszkańcy budynków przy Wilczaku, Czaplej, Ugorach?
Kiedy śmierdzi najbardziej? Gdy odbywają się przeglądy techniczne dwóch biofiltrów. Urządzenia te oczyszczają powietrze z większości obiektów LOŚ. Ale przegląd oznacza wyłączenie każdego z biofiltrów na około 6 godzin. Tak tłumaczą pracownicy Aquanetu
To nie koniec problemu. - Obiekt musi być poddany hermetyzacji, tak jak Centralna Oczyszczalnia Ścieków. Dzięki temu zminimalizowane zostanie wydostawania się odorów. Jednak podczas czyszczenia osadników, do powietrza będą przedostawały się nieprzyjemne zapachy – wyjaśnia Paweł Chudziński, prezes Aquanetu. Oczyszczalnia w obecnym kształcie działa niespełna pięć lat. Prezes zauważa, że oczyszczalnia była w tym miejscu już w roku 1904. Osoby, które zamieszkały w tej okolicy, powinny zdawać sobie z tego sprawę.
Choć Aquanet też zdaje sobie sprawę że „coś” tam nie działa, tak jak powinno, to przez ostatnich 5 lat nie mógł dokonywać poprawek. Naraziłby się na wtedy na konieczność zwrotu pieniędzy z funduszy UE, jakimi wsparta była budowa Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków. Ten okres dobiega końca i będzie można dokonać zmiany. Kolejna modernizacja, czyli hermetyzacja ma się zacząć w przyszłym roku - mówi Dorota Wiśniewska, rzeczniczka Aquanetu.
Ale czy wiadomo, co poprawić? - Czasami mam pretensje do projektantów, ale w tym wypadku tak nie jest – mówi prezes Paweł Chudziński. Równolegle z budową LOŚ w mieście modernizowano inne kolektory. Są one powiązane z LOŚ i nie jest wykluczone, że to tamte modernizacje powodują uciążliwości. - Nasi specjaliści przed zainstalowaniem instalacji w LOŚ, sprawdzali jak one działają. Jeździli do wielu miejscowości. Okazało się, że coś, co działa w jednym miejscu, nie sprawdza się w innym - mówi Dorota Wiśniewska, rzeczniczka Aquanetu.
Najważniejsze zabiegi:
- luty – marzec 2011 - badania pilotażowe instalacji aktywnego tlenu jako alternatywy biofiltrów,
- grudzień 2011 - testy instalacji wykorzystującej technologię UV i instalacji z węglem aktywnym,
- maj - czerwiec 2012 - montaż instalacji „Peacemaker” przy biofiltrze przy ul. Lechickiej,
- lipiec 2012 – I kwartał 2013 - testy instalacji „Peacemaker”,
- 2 – 12 kwietnia 2013 renowacja kolejnych dwóch biofiltrów przy ul. Lechickiej i wymiana wsadu w biofiltrze. Opracowanie instrukcji „stop odorom”.
Oczyszczalnia Ścieków nadal cuchnie. Mieszkańcy Wilczaka mają dość. Skomentuj!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?