Zarząd Dróg Powiatowych zaproponował trzy projekty. Każdy z nich został skrytykowany przez przedstawicieli władz miasta oraz mieszkańców.
- Ten projekt jest w całości do korekty. Ze względu na dyscyplinę finansów publicznych nie wyobrażam sobie finansować tej inwestycji w zaproponowany przez Zarząd Dróg Powiatowych sposób. Widzimy, że może nie być skutków tranzytowych dla Poznania. Nie jesteśmy w stanie tego tranzytu jako miasto wchłonąć.
Mieszkańcy boją się hałasu z pobliskich dróg. Miałyby one przechodzić bardzo blisko osiedli mieszkalnych. - Słyszymy ruch na pobliskiej drodze S5. Jak więc mielibyśmy nie słyszeć obwodnicy? - zauważyła Magdalena Chojnacka, mieszkanka Gowarzewa.
Przedstawiciele inwestorów przekonywali, że budowa obwodnicy nie zaszkodzi mieszkańcom, zarówno pod względem hałasu, jak i zanieczyszczeń powietrza. - Zanieczyszczenia nie spowodują przekroczeń norm poza obszarem drogowym. Hałas zostanie wyeliminowany dzięki ekranom akustycznym - mówi Jerzy Próchniewicz z Biura Konsultacyjno-Projektowego Ochrony Środowiska Bikos-Ateko.
Obwodnica ma przechodzić przez puszczę Zielonkę, do której są przywiązani okoliczni mieszkańcy. - Jeśli chodzi o wartości przyrodnicze, to puszcza Zielonka większej wartości nie ma - dodaje Jerzy Próchniewicz.
POLECAMY:
Czy nadajesz się na prezydenta Poznania?
Stary Poznań na zdjęciach!
Najgłupsze odpowiedzi z teleturniejów
Wszystko o Lechu Poznań
Piękne hostessy z targów w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?