Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O prawa naprawiaczach

Barbara Sadłowska
Najłatwiej zmienić prawo. Obywatele narzekają na przewlekłość postępowań sądowych? To damy im „szybkie sądy”.

Zobacz komentowany artykuł: Henryk Stokłosa uniknie kary

Tym sposobem matka dzieciom trafiła w Poznaniu za kratki za zamianę metek na kiju od mopa, dzięki czemu miała rozprawę już następnego dnia. Obywatele są oburzeni korupcją władz? To podnieśmy kary. Tą prostą metodą damy po chciwych łapach decydentom i bogaczom, którzy wystraszą się, że zamiast kary od 3 miesięcy do 5 lat, grozi im od pół roku aż do 8 lat.

Problem pojawia się wtedy, kiedy mijają lata od czynu do prawomocnego wyroku. W międzyczasie zmieniają się przepisy. Raz na korzyść oskarżonego, raz - odwrotnie. W przypadku sprawy Henryka Stokłosy zbiegły się dwa elementy: to, że ustawodawca skracając okres przedawnienia o 5 lat dla części przestępstw, nie przygotował przepisów przejściowych dla spraw w toku i jedna noc: z 30 czerwca na 1 lipca, kiedy nowela weszła w życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski