Budynek będzie miał 16 kondygnacji, które stopniowo pną się ku górze.
– To trudna działka. Wokół jest spory ruch, jeżdżą tramwaje. Lokalizacja spaja zabudowę XIX-wiecznego miasta, targów, akademika Jowita. To wszystko braliśmy pod uwagę projektując biurowiec – mówi Nathalie de Vries, współzałożycielka pracowni MVRDV z Holandii. To pod jej kierunkiem powstał projekt poznańskiego biurowca.
ZOBACZ TEŻ:
KINO BAŁTYK ZNIKNĘŁO - ZOBACZ JAK ZMIENIAŁA SIĘ TA OKOLICA
Działka, na której stanie jest półokrągła. Początkowo Piotr Voelkel zakładał, że zrobi budynek niski, taki, który będzie okalał stojącą obok starą drukarnię.
– Kolejne analizy poznańskich architektów oraz rozmowy z konserwator zabytków potwierdzały co innego: musi tam stanąć budynek smukły i wysoki – mówił Piotr Voelkel.
Twierdzi, że tę inwestycję traktuje inaczej niż wszystkie dotychczasowe.
– To chyba zbiegło się z momentem, kiedy przekonałem dzieci, że powinny zostać w tym mieście. Wtedy nagle zaczęły mnie nawet cieszyć sukcesy konkurencji, że powstają nowe firmy i festiwale. I z tej motywacji, żeby Poznań był coraz lepszy powstaje też Bałtyk – mówił poznański milioner.
Ambicją inwestorów (razem z Voelkelem jest to Garvest Real Estate, deweloper, który zbudował Pixela) jest, by biurowiec nie pełnił tylko funkcji komercyjnych, ale też przyciągał ludzi. Zabudowana zostanie tylko 1/3 działki reszta to plac, gdzie mają dobywać się projekcje kina plenerowego, czy spektakle teatralne.
– Osobom, które dziś ten budynek krytykują mówię: by go zrozumieć trzeba wstać z krawężnika, wystawić nogi z rynsztoka i spojrzeć wyżej – mówił emocjonalnie Voelkel.
Jak pokazywała Nathalie de Vries projekt ewoluował.
– Od pokrojonego prostopadłościanu, którego plastry jakby spadły na siebie, po setki ściągniętych razem stojących bloczków. Była kostka Rubika, która podobała się nam, ale już nie przedstawicielom magistratu i coś jak cokół pomnika – opowiadała architektka i tłumaczyła iż ostateczny wygląd bryły to wynik wielu rozmów i kompromisu.
Jej zdaniem elewacja nawiązująca bezpośrednio do Okrąglaka ma mu nadać ludzki wymiar.
– To duży budynek, znajomą elewacją chcieliśmy go nieco oswoić – mówiła.
Budynek będzie miał 25 tys mkw. powierzchni. Oprócz biur znajdą się tam kawiarnie, bary, restauracja z górnej półki, a także część hotelowa. Jeszcze nie wiadomo w jakiej formie ma działać reaktywowane kino Bałtyk. Inwestycja rozpocznie się na wiosnę i pochłonie 150 mln zł. Całość zostanie oddana do użytku w 2016 r.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody