Kapitan Grzegorz Otocki z 17. Brygady wpadł na pomysł wykorzystania wzorów maskowania czołgów z II wojny światowej na współczesnym sprzęcie. Tak powstały eksperymentalne siatki maskujące dla transporterów Rosomak. Dzięki nim pojazd trudniej zniszczyć.
Siatki przetestowano podczas ćwiczeń Gepard-13 na poligonach w Żaganiu i Świętoszowie: - Kamuflaż nie jest jeszcze w pełni gotowy i dopracowany, ale samo wykonanie wzbudziło wiele kolejnych pomysłów, analiz i przemyśleń w gronie żołnierzy - opowiada kapitan Otocki, dowódca 4 kpzmot i dodaje, że wykryte niedoskonałości kamuflaży będą poprawione.
Żołnierza, który lepiej "wtapia" się w teren, trudniej dostrzec. Tak samo jest z siatkami na pojazdach - na polu walki tworzą przewagę
Na hełmach wojskowych pojawiły się też specyficzne czapki.
- Nasi żołnierze z pierwszego batalionu testują maskowanie zrobione na wzór izraelskich "czap błazna" - mówi por. Martyna Fedro-Samojedny.
"Konstrukcja" jest bardzo prosta - nakładka na hełm zrobiona jest z płóciennego worka. Można go dowolnie malować sprayami. Na pomysł wpadł również kapitan Otocki. Czapy dodatkowo załamują kontur hełmu. Z oddali żołnierz wtapia się dzięki temu bardziej w otoczenie. Poza tym na polu walki wypatruje się charakterystycznego kształtu hełmu, który w czapie znika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?