Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe emerytury w 2017 roku?

Paulina Jęczmionka
Beata Szydło i Jarosław Kaczyński zapowiedzieli powrót do poprzedniego systemu od stycznia. PSL zbiera podpisy pod projektem uzależniają-cym wiek emerytalny od okresu składkowego.

60 lat u kobiet i 65 lat u mężczyzn - takiego wieku emerytalnego chce Prawo i Sprawiedliwość. Była to jedna ze sztandarowych obietnic z okresu kampanii wyborczej, która pojawiła się także w exposé premier Beaty Szydło. Optymistycznie zapowiadano przeprowadzenie tej reformy w ciągu pierwszych stu dni nowego rządu. Potem jednak na wiele tygodni wokół tematu zrobiło się cicho.

W ostatnich dniach do sprawy wrócili podczas swoich oficjalnych spotkań zarówno premier Szydło, jak i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Z ich wypowiedzi wynika, że reforma miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2017 roku.

Politycy PiS zapewniają, że nie ,,zapomnieli’’ o emerytalnej obietnicy. Priorytetem był jednak program Rodzina 500+.

- To naprawdę ważny projekt, na który czekaliśmy bardzo długo. Jeśli chodzi o reformę systemu emerytalnego pragnę zauważyć, że projekt prezydencki został złożony w Sejmie już 30 listopada ubiegłego roku - mówi ostro-wski senator PiS Łukasz Mikołajczyk.

Koronnym argumentem przeciwników obniżenia wieku emerytalnego jest przyszła wysokość świadczeń. Mówi się, że na skutek reformy Polacy będą otrzymywać głodowe kwoty, niższe - według różnych szacunkowych wyliczeń - o 20-40 procent od tych, jakie otrzymywaliby, gdyby utrzymano obecne zasady. Według opozycji konsekwencją będzie ogromna dziura w budżecie i konieczność dalszego zadłużania się. To z kolei odstraszy inwestorów obawiających się powtórki scenariusza greckiego.

PiS ripostuje jednak, że takie prognozy są przedwczesne choćby z tego względu, że wcześniejsza emerytura będzie prawem, a nie obowiązkiem. Tym samym nie sposób przewidzieć ile osób z niej skorzysta. To przyszły emeryt będzie mógł sam decydować o tym, kiedy przejść na emeryturę, a nie jak w tej chwili, kiedy jest przymus pracy do 67. roku życia. Po zmianie warunkiem będzie jedynie minimalny okres składkowy, który według prezydenckiego projektu miałby wynosić u kobiet 20 lat pracy, a u mężczyzn - 25 lat.

- Wybór ten może okazać się tylko pozorny, bo nikt nie będzie chciał pójść na emeryturę, która będzie bardzo niska - mówi Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. I przykładowo przelicza, że kobieta, która przez 40 lat składkowych zarabiała średnią krajową (dziś 4,1 tys. zł brutto), dostanie około 2 tys. zł emerytury. A pracując siedem lat dłużej dostałaby około 3,7 tys. zł. W przypadku mężczyzn różnica taka byłaby zdecydowanie mniejsza ze względu na zaledwie dwuletnie obniżenie granicy wieku.

W debacie na temat przyszłego systemu emerytalnego aktywnie uczestniczy także Polskie Stronnictwo Ludowe. Partia ta chce dać możliwość zakończenia aktywności zawodowej po 40 latach płacenia składek. Ludowcy zamierzają złożyć w tej sprawie projekt obywatelski. Zbierają właśnie wymagane 100 tys. podpisów. Jeszcze przed Wielkanocą mają zorganizować ogólnopolską akcję na ulicach.

- Ludziom trzeba dać wybór - mówi Andżelika Możdżanowska, posłanka PSL z południowej Wielkopolski. - Są zawody, w których pracę rozpoczyna się już w wieku 16-18 lat. Nie da się w nich pracować w zdrowiu do 67. roku życia.

PiS nie neguje takiego pomysłu. Uważa, że należy pochylić się nad rozwiązaniami, które pozwolą na to, aby emerytury Polaków były coraz wyższe.

- Na spotkaniach z mieszkańcami pojawia się wiele pytań o emerytury. Co do zasady raczej dotyczą one poszczególnych rozwiązań zawartych w ustawie złożonej przez prezydenta Andrzeja Dudę. Bardzo wiele osób chciałoby pomagać dzieciom w wychowaniu wnuków, a w tej chwili jest to trudne, jeśli trzeba jednocześnie chodzić do pracy. My chcemy dać prawo wyboru. Nikt z przysługującego mu prawa nie musi korzystać, ale prawo ma. Pomoc dziadków w wychowaniu wnuków jest nieoceniona. Dzięki temu rodzice spokojnie mogą pracować, a między dziadkami i wnukami nawiązują się silne więzi - mówi senator Łukasz Mikołajczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski