Do tragedii doszło w Sylwestra 2012 roku w miejscowości Karna w wolsztyńskiej gminie Siedlec. Rano zawaliła się ściana szczytowa budynku gospodarczego w jednym z gospodarstw. Runęła pod naporem kilkuset ton składowanej tam kukurydzy, która przygniotła znajdującego się w pobliżu 23-letniego Krzysztofa M. Zmarł na miejscu w wyniku urazu klatki piersiowej. Obrażenia odnieśli także dwaj inni mężczyźni.
Wolsztyńska prokuratura oskarżyła Mateusza M. o złamanie przepisów prawa budowlanego i narażenie pracowników na niebezpieczeństwo. W styczniu poznański Sąd Okręgowy uznał oskarżonego winnym i skazał go na rok i 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz 5 tysięcy złotych grzywny. Jednak wykonanie kary zawiesił na 4 lata - pod dozorem kuratora.
Wyrok zaskarżył prokurator, który domagał się wyższej grzywny; oskarżyciel posiłkowy, który uważał, że oskarżony powinien trafić do celi i obrońca Mateusza M., dla którego orzeczona kara była rażąco surowa, a dozór kuratora - zbędny.
W czwartek Sąd Apelacyjny sprawę rozpoznał, podwyższył grzywnę do 20 tysięcy, ale zwolnił skazanego z dozoru.
Wyrok jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?