Niespodziewany powrót z wakacji

Przyznam się szczerze, że i ja się nim zachłysnęłam, kiedy spakowałam moje dzieciaki i wyprawiłam na tygodniowe wakacje. Nareszcie miałam czas dla siebie, na długie rowerowe przejażdżki.

CZYTAJ:
WAKACJE OD DZIECI - RODZICE MOGĄ POSZALEĆ...

Na jedną z nich wybrałam się z sąsiadką, której synowie pojechali w góry. Mknąc po lesie, zachwycałyśmy się widokami i z dumą spoglądałyśmy na liczniki. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów zdecydowałyśmy się na odpoczynek. Wspominałyśmy dzieciństwo i nasze wakacyjne wojaże. Pamięcią sięgnęłam do moich kolonii i obozów, które zawsze wydawały mi się za krótkie.

- Byłam okrutna dla moich rodziców - wyznała nagle sąsiadka. - Dopiero teraz uświadomiłam sobie to, jak musieli się czuć, kiedy po 2 dniach od rozpoczęcia obozu harcerskiego wróciłam niespodziewanie do domu i za żadne skarby nie chciałam dać się przekonać na kolejne wyjazdy...