Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowity mecz w Ostrowie! Stal zwycięża i doprowadza do piątego meczu!

Radosław Patroniak
Shawn King był w piątkowym meczu prawdziwym królem strefy podkoszowej
Shawn King był w piątkowym meczu prawdziwym królem strefy podkoszowej Foy. Archiwum PLK
BM Slam Stal po pasjonującym meczu pokonała Stelmet i wyrównała stan rywalizacji. Decydujące starcie o finał PLK w poniedziałek w Zielonej Górze.

– Musimy zagrać cierpliwie i zachować chłodną głowę – tłumaczył przed spotkaniem Artur Gronek, trener gości. I rzeczywiście na początku zielonogórzanie grali wyrachowaną koszykówkę. Stal dała się jednak „zamrozić” tylko przez trzy minuty. Potem ostrowska machina ruszyła i po popisowej akcji Mateusza Kostrzewskiego oraz „trójce” Szymona Szewczyka w 6 min było już 20:13.

Niestety gospodarze nie poszli za ciosem i w pierwszej fazie drugiej kwarty mistrzowie Polski doprowadził do remisu (22:22). W dodatku w tym samym czasie plac gry musiał opuścić Marc Carter (podkręcił kostkę), jeden z kluczowych graczy w talii Emila Rajkovica. Problemy zmobilizowały jednak ostrowian, a zwłaszcza Shawna Kinga, który szalał pod tablicami. W końcówce pierwszej połowy „trójkę” dorzucił jeszcze Kostrzewski.

Po zmianie stron wrócił na parkiet na krótko Carter, ale to nie on, tylko jego koledzy nadawali ton grze. Miejscowi koszykarze uskrzydleni dopingiem kibiców nadal grali jak natchnieni i imponowali „żelazną” defensywą. Czwartą kwartę rozpoczęli od celnego rzutu zza linii 6,75 m Szewczyka i pokazu siły pod koszem rywali (52:38). W kolejnych akcjach Kostrzewski z Kingiem fruwali nad obręczami niczym Michael Jordan, a fani „Stalówki” po ich akcjach rozgrzani byli już do czerwoności.

Potem radykalnie spadła skuteczność ostrowian (przez 7 minut nie zdobyli punktu) i przyjezdni skrzętnie to wykorzystali niwelując straty. Na 1 min przed końcową syreną przewaga Stali zmalała do trzech „oczek” (58:55), a po akcji Łukasza Koszarka do jednego punktu. Mimo nerwowej końcówki gospodarze nie dali już jednak sobie wydrzeć wygranej.


Półfinał PLK: BM Slam Stal Ostrów – Stelmet Zielona Góra 58:57 (20:15, 16:15, 11:8, 11:19)

Stal: King 14, Szewczyk 12, Kostrzewski 12, Johnson 11, Nikołow 5, Chanas 4.
Stelmet: Dragicevic 12, Moore 11, Kelati 8, Zamojski 6, Koszarek 6, Florence 6, Hrycaniuk 4, Mokros 2, Djurisic 2.
Stan rywalizacji: 2:2.
Piąty mecz w poniedziałek o godz. 17.45 w Zielonej Górze (relacja w Polsacie Sport).

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski