To była zaplanowana i dobrze zorganizowana akcja, która po prostu nie mogła skończyć się niepowodzeniem.
Dużego hałasu narobili strażacy z Wysokiej, którzy dwoma wozami - na sygnale - podjechali pod blok wybranki swojego kolegi z jednostki. Wyciągnęli drabinę i ustawili pod balkonem. Reszta należała już do druha Tomasza.
Strażak wszedł po drabinie na balkon z bukietem czerwonych róż i pierścionkiem zaręczynowym. Na oczach kolegów poprosił swoją ukochaną o rękę, a ta przyjęła oświadczyny.
Na koniec strażacy zaśpiewali przyszłej młodej parze "Sto lat".
Źródło - Piła Nasze Miasto: Oświadczyny strażaka z Wysokiej. Czego nie robi się z miłości?
Sprawdź też:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?