ZOBACZ TEZ:
NOWA STARA PAPIERNIA I MARINA NA CYPLU
Nie minął miesiąc, a już do ofensywy przechodzi radny osiedlowy, który w wyniku głębokich przemyśleń uznał, że można tchnąć życie w podupadłe centrum przy pomocy martwej figury na cokole. A w perspektywie - kolejne starcie o pomnik Wdzięczności...
Tymczasem, jakby w cieniu przepychanek o kolejne pomniki, dzieją się w mieście rzeczy dla rozwoju centrum naprawdę istotne. Drugie życie zyska Stara Papiernia. Jest szansa, że nowa przystań rzeczna znów przyciągnie poznaniaków nad zapomnianą Wartę.
Powiew świeżości czuć także w zachowaniu urzędników, którzy w przypadku Starej Papierni stawiają na dialog i współpracę z partnerami prywatnymi. Upadł pomysł stworzenia kolejnego molocha - spółki miejskiej. Zyskaliśmy pewność, że w Papierni nie powstaną kolejne biura...
Tętniąca życiem kulturalnym Stara Papiernia ma szansę stać się absolutnie żywym pomnikiem zmiany dotychczasowej polityki władz. W przeciwieństwie do figury od dawna martwego św. Marcina, która ani nie ożyje, ani niczego nie ożywi. No chyba, że na cokole, w stosownym przebraniu, stanie sam jej pomysłodawca. Wtedy z pewnością w centrum pojawią się tłumy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?