Mieszkańcy bloku przy ul. Ludowej 10 w Kaliszu skarżyli się, że Kaliska Spółdzielnia Mieszkaniowa planuje budowę parkingu dla samochodów tuż pod ich balkonami, w miejscu obecnego zieleńca. Argumentowali, że na skutek tej inwestycji może zniknąć nawet dwadzieścia dorodnych drzew odgradzający ich budynek od hałasu i kurzu jednego z najruchliwszych skrzyżowań w mieście- ul. Poznańskiej z Wojska Polskiego. Pismo oprotestowujące taki zamiar wpłynęło także do prezesa zarządu Kaliskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. I jak się okazało, z dobrym skutkiem.
- Ponieważ mieszkańcy nie zgadzają się na budowę parkingów przy Ludowej 10, odstąpiliśmy od takiego zamiaru - informuje Włodzimierz Karpała, prezes zarządu KSM. - Dodam tylko, że w tej sprawie nic nie było jeszcze ostatecznie przesądzone i w odpowiednim czasie mieszkańcy mieliby szansę wyrazić swoje zdanie. Wszystko było dopiero na wstępnym etapie pozyskiwania warunków zabudowy i nie wiadomo, z jakim efektem. Wniosek złożony w tej sprawie do Urzędu Miejskiego w Kaliszu został już wycofany.
Mieszkańcy mówią, że o tym, iż przy Ludowej 10 mają być budowane nowe parkingi, dowiedzieli się przypadkiem. Nie zamierzali jednak bezczynnie czekać na rozwój wydarzeń i interweniowali w naszej redakcji. Lokatorzy, z którymi rozmawiałam, wskazywali, że przy ich bloku od frontu jest już parking na około dwadzieścia miejsc. A kolejne miejsca dla aut miały powstać z boku i na tyłach budynku- właśnie tam, gdzie teraz mają zieleniec.
- Nie dość, że mieszkamy przy najruchliwszej ulicy, to teraz jeszcze do tego kurzu, którym codziennie oddychamy, doszedłby smród spalin z aut stojących pod naszymi balkonami! Mielibyśmy auta wokół bloku! Ten zieleniec i te blisko trzydziestoletnie drzewa są jedyną naturalną barierą, która odgradza nas od skrzyżowania. Nie wyobrażamy sobie, aby miało jej zabraknąć - mówili.
Dodawali jednak również, że jeśli zaszłaby tak konieczność, to mogliby się zgodzić na dodatkowe miejsca parkingowe z boku budynku. Można byłoby ewentualnie powiększyć już istniejący parking. Pokazywali również niezagospodarowaną i zarośniętą działkę od strony ulicy Poznańskiej.
- Choć wycofujemy się z budowy parkingu przy Ludowej 10, to jednak problem braku miejsc postojowych pozostaje - dodaje Włodzimierz Karpała. - Ta nieruchomość obejmuje cztery budynki między Staszica a Poznańską i około 140 mieszkań. Gdzieś musi być miejsce dla aut, których w szybkim tempie przybywa. Może rzeczywiście pomyślimy o parkingu z boku bloku przy tzw. blaszaku i powiększymy ten, który już istnieje. Na pewno jednak wyremontujemy parking od ul. Staszica.
Wykorzystanie niezagospodarowanej i ogrodzonej działki od ul. Poznańskiej nie wchodzi w grę, bo jest to teren prywatny, a spółdzielni nie stać na wykup gruntów w tak atrakcyjnym miejscu. Niemniej jednak mieszkańcy Ludowej 10 mogą być zadowoleni. Ze swoich balkonów nadal będą widzieć sosny, a nie rzędy aut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?