Zrównoważona gospodarka leśna, przyrodnik, ekolog - to słowa, która najczęściej usłyszę z ust tych, którzy polują, którzy polowania uważają za nieodłączny element, nomen omen - życia. Morderca, hobbysta, który zabiera do lasu broń, by wyżyć się na niewinnych stworzeniach - taki z kolei obraz myśliwych malują przeciwnicy polowań, którzy uważają je za krwawy i okrutny sport. Ci z kolei starają się hamować polowania zbiorowe, protestując przeciwko nim i blokując je. I jedni, i drudzy zarzekają się, że tak naprawdę chodzi im o dobro przyrody. Kim jest więc współczesny myśliwy? To pasjonat, za jakiego się uważa czy morderca zwierząt, za jakiego uważają go inni?
Zła sława myśliwych trwa w Polsce już od kilku lat. Umacniają ją coraz częstsze przykłady kłusownictwa, a nawet postawa rządzących. Na początku lutego Jan Szyszko, minister środowiska, wziął udział w polowaniu na bażanty. Strzelał to ptaków wypuszczonych wprost pod lufy myśliwych. Najnowszy film Agnieszki Holland, oparty na motywach książki Olgi Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych”, dolał jeszcze oliwy do ognia. Film przedstawia myśliwych jako arbitralną grupę mężczyzn, mających władzę nad słabszymi i to zarówno nad zwierzętami, jak i kobietami, i jednocześnie rządzących małą miejscowością w Kotlinie Kłodzkiej. A z drugiej strony główna bohaterka - Janina Duszejko przedstawiona jest jako nawiedzony ekolog, która wypowiada wojnę myśliwym.
Cały artykuł przeczytasz na Plus.GłosWielkopolski.pl. A w nim:
- Argument I: Gospodarka łowiecka
- Argument II: Braki w edukacji
- Argument III: Odszkodowania
- Argument IV: Trofea do zdobycia
- Czarna strona: kłusownictwo
Stado jeleni pod Murowaną Gośliną
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?