Doświadczyła tego jesienią ubiegłego roku nawet Janina Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej. Po przybyciu do Krakowa przez godzinę nie mogła znaleźć nikogo, kto pomógłby jej opuścić peron przebudowywanego właśnie dworca.
CZYTAJ:
NIEPEŁNOSPRAWNI MUSZĄ CZEKAĆ NA POMOC
Ale nie lepiej jest przecież i na przystankach tramwajowych i w samych tramwajach. Zresztą w tych miejscach człowiek, na ogół siedzący, jest po prostu obojętny wobec tego słabszego, który stoi. Obojętność też nie jest dobra. Trzeba jednak przyznać, że powoli coś się zmienia. Coś, czyli tramwaje, które są coraz bardziej przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych i starszych.
I dobrze, że ten proces trwa. Oby zachodził jak najszybciej. Byłoby też dobrze, gdybyśmy my sami byli wobec innych bardziej życzliwi. Korona przecież nikomu z głowy nie spadnie, gdy pomoże drugiemu. Misjonarz z Chludowa, werbista o. Marian Żelazek mawiał: "Nie jest trudno być dobrym, wystarczy tylko chcieć".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?