Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczycielka niewinna

Mateusz Ludewicz
Skarga złożona przez Saturninę Błaszczak, matkę chłopca, który miał być duszony w szkole jest bezzasadna - taką decyzję podjęła komisja rewizyjna Rady Miasta i Gminy Szamotuły, nadzorująca placówkę. Dyrekcja od początku twierdziła, że do duszenia w Zespole Szkół w Pamiątkowie doszło, ale jego ofiarą padło inne dziecko.

Czytaj także:
Matka twierdzi, że jej syn był w szkole duszony

- Iwo wrócił ze szkoły z siniakami. Do duszenia doszło podczas zajęć - relacjonowała matka chłopca. O zdarzeniu powiadomiła prokuraturę i kuratorium oświaty. Sprawą zajęła się też Rada Miasta i Gminy Szamotuły. - Po rozmowach z dyrekcją szkoły i rodzicami skargę uznaliśmy za bezzasadną - tłumaczy Bogdan Maćkowiak, przewodniczący komisji rewizyjnej.

Z taką decyzją jednogłośnie zgadzają się opiekunowie innych dzieci uczęszczających do Zespołu.

- Zdarzenie, o którym mówi pani Błaszczak jest nieprawdziwe - twierdzi Anna Stachowiak, mama 6-letniej Sandry. W podobnym tonie wypowiadają się rodzice chłopca, który był duszony. - Nie było to tak tragiczne zdarzenie. Nauczycielka natychmiast zabrała chłopcom zabawkę - mówi Janina Szczepaniak.

Saturnina Błaszczak twierdzi, że do duszenia jej syna jednak doszło. - Radni bezkarnie pozostawili nauczycielkę, która pozwala bić i dusić dzieci w szkole - bezradnie rozkłada ręce.

Chcesz się skontaktować z autorem informacji? [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski