Dobrze, że podobnej reklamy nie chce zrobić ZUS, albo samorządy. To zrozumiałe: mają nauczyciele przywilej korzystania z rocznych urlopów na poratowanie zdrowia, to korzystają.
Dziwne podobieństwo do sytuacji polskich rencistów jest tu absolutnie przypadkowa. Jak wiemy: renciści w Polsce są tak liczni (jesteśmy w europejskiej czołówce), bo u nas są po prostu ciężkie warunki. Bardzo ciężkie. Najcięższe. Polscy uczniowie są groźni, szkoły nieogrzewane, tylko choroby można się nabawić.
I później taki nauczyciel mówi swoim uczniom o odpowiedzialności za państwo, za społeczność. Mówi o szlachcie co Polskę rozkradła. Urlop na poratowanie zdrowia to oczywiście nie kradzież. O ile ratuje się nim zdrowie, a nie swoją kieszeń. Kosztem innych kieszeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?