Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nasi na Dakar" na Poznań Motor Show. Wielkopolanie z Kamena Rally Team opowiadają o tym jak szykują się do najbardziej znanego rajdu świata

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Polarisy zespołu Kamena Rally team na Poznań Motor Show prezentują się bardzo efektownie
Polarisy zespołu Kamena Rally team na Poznań Motor Show prezentują się bardzo efektownie Robert Woźniak
Rajd Dakar to marzenie wielu kierowców rajdowych. W tym roku spełni się ono dla duetu Kamena Rally Team ze Słupcy, który tym razem był obecny na Poznań Motor Show pod hasłem „Nasi na Dakar”.
od 16 lat

Wielkopolscy specjaliści od rajdów terenowych, należący do Orlen Teamu, w pierwszym dniu targów pozowali do zdjęć, rozdawali autografy i opowiadali... o Rajdzie Dakar.

Zobacz też: Załoga ze Słupcy dołącza do Orlen Teamu

– Byliśmy w Arabii Saudyjskiej na ostatniej edycji rajdu i dzięki temu mamy już świadomość tego, co nas czeka. Zaskoczeń wielkich nie było, ale są takie elementy rywalizacji i terenu, których w Europie nie da się zobaczyć. Wiadomo, że w debiucie naszym celem będzie dojechanie do mety. Ekipa będzie liczyć osiem i każdy jej uczestnik będzie niezwykle ważnym ogniwem w drodze do upragnionego celu – tłumaczył nam Tomasz Białkowski, kierowca Kamena Rally Team, który wspólnie z pilotem Dariuszem Baśkiewiczem przed ponad miesiącem zajął dziesiąte miejsce w plebiscycie naszej redakcji na najlepszych sportowców Wielkopolski.

Targowe szaleństwo było również okazją do rozmowy z mechanikiem teamu, Tadeuszem Białkowskim.

– Moje wrażenia z rajdu są pozytywne, choć oprócz umiejętności dobrego przygotowania serwisowego na pustyniach Arabii Saudyjskiej kierowcy potrzebują szczęścia. Teren pustynny, zwłaszcza ten wydmowy, obfituje w miejsca niespodzianki. Można się ich ustrzec, jeśli nie pokonuje się trudnego odcinka w pierwszej kolejności. Dlatego o końcowym sukcesie lub porażce decyduje wiele czynników – przyznał Tadeusz Białkowski.

Jego zdaniem Rajdu Dakar nie da się porównać z innym rajdem, ale niektóre odcinki przypominają te znane ze Starego Kontynentu.

– Były takie fragmenty trasy, które przypominały Hiszpanię, inne kojarzyły mi się z Portugalią. Były jednak też takie, których nie zobaczy się nigdzie indziej. Co będzie kluczem do sukcesu? Na pewno rozsądna jazda i zabezpieczenie w części zamienne. W Arabii Saudyjskiej z pietyzmem podchodzi się do opon. O ich wymianę nie trzeba się martwić, gorzej może być już z obsługą serwisową – zakończył główny mechanik teamu ze Słupcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski